Olsztyn24

Olsztyńskie Stowarzyszenie Represjonowanych w Stanie Wojennym Pro Patria i III Liceum Ogólnokształcące w Olsztynie ponownie połączyły siły dla zdobycia środków na stypendia naukowe dla zdolnej młodzieży z niezamożnych rodzin. Dzisiaj (17.03) w III LO wspólnie zorganizowali siódmy już koncert charytatywny pod hasłem „Wspierajmy Stypendium im. Marcina Antonowicza”.

- Cieszymy się, że po raz siódmy możemy gościć mieszkańców Olsztyna, przyjaciół naszej szkoły i ludzi dobrej woli - powiedziała nam Danuta Gomolińska, dyrektor III LO. - Stypendium im. Marcina Antonowicza zmienia życie młodych ludzi. Jeżeli ktoś jest licealistą i nie pracuje, to dla niego 1500 złotych w ciągu roku, to spora kwota. Można już za to zorganizować sobie czas, można wykupić jakiś kurs szkoleniowy, można kupić podręczniki czy uzyskać dostęp do Internetu. Wiadomo, że każdy ze stypendystów będzie zagospodarowywał stypendium w sposób dla siebie właściwy.

W tym roku Danuta Gomolińska zmuszona była samodzielnie pełnić honory gospodarza koncertu, prezes Stowarzyszenia Pro Patria - Władysław Kałudziński - trafił bowiem do szpitala.

- Bardzo serdecznie pozdrawiamy pana Władysława Kałudzińskiego - powiedziała dyrektor Gomolińska. - To on jest pomysłodawcą i inicjatorem tych koncertów charytatywnych. Kilka lat temu pan Władysław odwiedził mnie i zaproponował organizowanie koncertów w III LO. Nie wahałam się ani chwili, przede wszystkim dlatego, że Marcin Antonowicz to mój rówieśnik.

Inną „korzyścią” z organizacji koncertów są fundowane przez Pro Patrię stypendia dla uczniów III LO. Obecnie takich stypendystów w szkole jest trzech.

Główny sposób zbierania środków na stypendia to licytacje fantów, a tych, jak co roku, było bez liku. Ofiarowali je m.in. wojewoda warmińsko-mazurski, prezydent Olsztyna, naczelnik olsztyńskiej Delegatury IPN, prezes Olsztyńskich Zakładów Graficznych i olsztyński bukinista. Nie zabrakło też darów przekazanych przez miejscowych artystów.

Jak co roku koncertowi, który przygotowali, i którego wykonawcami byli przede wszystkim uczniowie III LO, towarzyszył sklepik rzeczy ładnych i kawiarenka, gdzie można było kupić ciasto z domowych wypieków oraz kawę lub herbatę.

- Łączymy przyjemne z pożytecznym - powiedziała Danuta Gomolińska. - Kiedy już emocje przy licytacji nie będą nam pozwalać spokojnie oddychać, można się udać do kawiarenki, wypić kawę lub herbatę, zjeść ciastko domowego wypieku. Mamy i serniki, i pierniki, i makowiec, i babeczki. Wypieki przygotowali uczniowie III LO i ich rodzice. Udział w koncercie, to także kształcenie umiejętności współpracy ze środowiskiem lokalnym. Współpracujące z nami przy koncercie instytucje wiedzą o istnieniu szkoły i mają do niej zaufanie, skoro angażują się w ten koncert. Myślę też, że koncerty uczą pracy na rzecz społeczności i umiejętności pracy w grupie. Przygotowujemy w ten sposób na szych uczniów do życia i dla życia.

Niebawem powinny być znane kwoty, jakie zebrano podczas VII Koncertu Charytatywnego „Wspieramy Stypendium im. Marcina Antonowicza”. W ubiegłym roku udało się zebrać ponad 10 tys. złotych.