Olsztyn24

Aż 66 procent Polaków uważa wilki za niebezpieczne zwierzęta, a 71 procent bałoby się spotkania z nimi w lesie. Nie jest to zgodne z prawdą. Wilk ciągle postrzegany jest przez pryzmat bajki. Jako ten, który zjadł babcię i pożarł Czerwonego Kapturka. Taki obraz wilka utrwalony jest również w kulturze. Tymczasem ma on niewiele wspólnego z rzeczywistością. Wilk jest bardzo płochliwy, unika i boi się człowieka. Wilki są bardzo inteligentne, mają rozwinięte relacje społeczne i system komunikacyjny. Najważniejsza jest dla nich wataha. Wilk zawsze dąży do stworzenia rodziny.

Fundacja WWF Polska, chcąc pokazać prawdziwy wizerunek tych pięknych zwierząt zadecydowała, że 9. edycję Godziny dla Ziemi WWF dedykuje właśnie wilkom. Z tej też okazji organizacja zaprosiła dzisiaj (5.03) olsztynian do „Dołączenia do watahy i zawycia dla wilka”. Wspólne wycie odbyło się w samo południe na olsztyńskiej starówce, a wzięli w nim udział m.in. Piotr Galiński - tancerz i choreograf oraz członkowie zespołu Czerwony Tulipan - Ewa Cichocka, Krystyna Świątecka i Stefan Brzozowski.

Poparcie dla ochrony tego gatunku w Polsce można wyrazić nie tylko poprzez wsparcie inicjatywy „Dołącz do watahy i zawyj dla wilka”, ale również poprzez podpisanie apelu na stronie godziandlaziemi.pl

Każdy może także nagrać krótki filmik, na którym zawyje dla wilka i opublikować go w mediach społecznościowych. Koniecznie z hashtagiem #godzinadlawilka i #zawyjdlawilka

Wilki są mieszkańcami okolicznych lasów, otaczających Olsztyn. Szacuje się, że w Puszczy Piskiej, Puszczy Napiwodzko-Ramuckiej, Puszczy Rominckiej, Puszczy Boreckiej i w ich pobliżu żyje ponad 100 wilków. Wilcze rodziny - zwane watahami - liczą około 4-5 osobników.

Członkowie stada wspierają się nawzajem, np. donosząc pokarm słabszym i szczeniętom. Polują co 2-3 dni, większość czasu spędzają na wspólnej zabawie i „rozmowie”, która polega na nieustannej wymianie wilczych gestów. Uczą się od siebie nawzajem, przekazują sobie doświadczenia oraz chronią w razie niebezpieczeństwa. Kiedy wilk zostaje samcem alfa, potrafi być stanowczy, ale dlatego, że jest odpowiedzialny za swoją watahę. Do watahy mogą nawet przyjąć nawet niespokrewnione osobniki. Same nie potrafią samodzielnie polować na wielkie zwierzęta.