Olsztyn24

Olsztyn24
02:59
24 listopada 2024
Emmy, Jana

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

Personalia

NGO

BWA

FWM

MBpG

MWiM

MBP

WBP

OPiOA

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

Tadeusz Iwiński | 2015-12-28 13:06

Nałęczów i Bunin

Olsztyn
 

Wraz z bliskimi spędziłem tegoroczne święta w Nałęczowie. To kilkutysięczne podlubelskie, uzdrowisko - jedno z najbardziej znanych w skali całego kraju - zmodernizowała w końcu XIX w. trójka lekarzy Sybiraków: Konrad Chmielewski, Wacław Lasocki i Fortunat Nowicki, którzy w nowatorski sposób wykorzystali lecznicze właściwości miejscowych wód. Wśród najbardziej znanych kuracjuszy bywali w Nałęczowie Prus, Sienkiewicz i Żeromski.

To literackie odniesienie poczyniłem dlatego, że wolny czas świąteczny wykorzystałem m.in. do sięgnięcia do twórczości mego ulubionego pisarza, pierwszego rosyjskiego noblisty - Iwana Aleksiejewicza Bunina. Z opóźnieniem przeczytałem wydany jakiś czas temu przez oficynę Sic!, w serii „wielcy pisarze w nowych przekładach”, tom „Późna godzina” w świetnym tłumaczeniu Renaty Lis, która wzbogaciła także tekst interesującymi komentarzami i objaśnieniami. Książka zawiera kilkanaście opowiadań z kultowego zbioru „Ciemne aleje”, w tym trzy „Gość”, „Pani Klara” i „Żelazna Sierść” pomijane - jak pisze tłumaczka - ze względów obyczajowych we wszystkich wyborach polskich oraz w większości wydań rosyjskich. Wśród nich znajduje się utwór „Czysty poniedziałek”, który sam Bunin uważał za arcydzieło, choć literacką Nagrodę Nobla otrzymał w 1933 r. za powieści „Wieś” i „Życie Arseniewa”.

Drugą część książki „Późna godzina” stanowi dziennik Bunina pt. „Nieszczęsne dni” tworzony w Moskwie i Odessie w okresie 1918-1919, czyli w pierwszych latach rosyjskiej wojny domowej. Warto wspomnieć, że pisarz był zdecydowanym zwolennikiem „białych” i po wycofaniu się z Odessy oddziałów gen. Denikina w styczniu 1920 r. na statku „Sparta” na zawsze opuścił Rosję. Resztę życia spędził na emigracji, głównie we Francji, gdzie zmarł (w Paryżu) w wieku 83 lat. W nawiązaniu do (przesadnych) słów Lecha Wałęsy o groźbie wojny domowej w Polsce wypowiedzianych niedawno, nie można wszak wykluczać tego, iż obecny okres, który przeżywamy będzie kiedyś określany tak, jak tytułowego dziennika.

Moim zdaniem nikt z twórców literatury światowej nie pisał tak pięknie o kobietach, jak Iwan Bunin. Szczególnie w krótkich opowiadaniach, gdzie osiągał prawdziwe mistrzostwo. Pisarz miał zresztą burzliwe życie osobiste i był związany z wieloma niewiastami. W tym takimi, które również parały się piórem. Uważał przy tym, że „kobiety nigdy nie są tak silne, jak wtedy, gdy uzbrajają się słabością”.

R E K L A M A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Pracuj.pl
Olsztyn24