Olsztyn24

„Homo patiens” (łac.: Człowiek cierpliwy) to tytuł nowej wystawy, jaką otwarto dzisiaj (16.10) w Galerii Amfilada w Kamienicy Naujacka olsztyńskiego MOKu.

Autorką prac stanowiących trzon wystawy jest prof. Małgorzata Chomicz z olsztyńskiego UWM, powiązana również przez miejsce zamieszkania z włoską Perugią. Artystka zaprosiła do udziału w wystawie grafika i malarza Črtomira Freliha, profesora Uniwersytetu w Ljubljanie, stolicy Słowenii.

Małgorzata Chomicz prezentuje w Amfiladzie swój projekt zatytułowany „Sukienki”. Jak powiedziała artystka, pierwotnie wykonane z delikatnego papieru „pokrwawione” sukienki miały symbolizować cierpienie kobiet. Ale częścią wystawy są też podświetlone, szklane obiekty, które symbolizują nadzieję.

- Tytuł wystawy został zaczerpnięty z książki austriackiego psychiatry i psychoterapeuty Viktora Frankla, który jedną ze swoich pozycji zatytułował właśnie „Homo patiens” - powiedziała Małgorzata Chomicz podczas wernisażu wystawy. - Frankl przeżył trzy obozy koncentracyjne i doświadczenia związane z zetknięciem się z tak ogromnym cierpieniem, skłoniły go do szukania sensu cierpienia i do nadziei. Te moje „Sukienki” to miał być taki sprzeciw przeciwko temu, co na całym świecie przydarza się kobietom.

Kiedy jednak artystka spotkała się z grafikami Črtomira Frelicha, które wywarły na niej ogromne wrażenie, postanowiła przygotować ekspozycję o bardziej uniwersalnym charakterze.

- Zaprosiłam Ćrtomira Frelicha do tej ekspozycji, ponieważ chciałam skonfrontować moją wrażliwość, wrażliwość kobiety, ze spojrzeniem mężczyzny z drugiego końca Europy, na temat cierpienia - powiedziała artystka. - Dzieli nas wiele, ale nasze prace mają też wspólny mianownik, tworzą wspólny klimat tej wystawy.

Otwarta dzisiaj w Amfiladzie wystawa jest 50. indywidualną wystawą prac Małgorzaty Chomicz. Była też ostatnią wystawą, jaką Marek Marcinkowski otwierał jako dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Olsztynie.

Więcej o wernisażu na fotografiach i filmie wideo.