Olsztyn24

Jaka odzież była modna w przeszłości na Warmii i Mazurach? W jaki sposób heklowano i sztrykowano, a jak zdobiono galonki? Już 19 lipca każdy będzie mógł dowiedzieć się tego wszystkiego na imprezie „Moda z wiejskiej szafy” w olsztyneckim skansenie.

Tematem przewodnim tegorocznej odsłony imprezy będą dodatki do ubioru, które pełniły bardzo istotną rolę w ogólnym wyglądzie stroju i często znacznie podnosiły jego atrakcyjność. Na wystawie „Nakrycia głowy i obuwie ludowe” zostanie pokazana kolekcja czepców warmińskich zwanych twardymi myckami, czepki mazurskie, kapelusze męskie, chustki, itd. Będzie można zobaczyć jakie buty noszono do pracy, a jakie „do kościoła”, a także jakie obuwie wkładano na nogi zimą, np. w czasie jazdy saniami.

Każdy kto odwiedzi tego dnia muzeum będzie mógł nie tylko zobaczyć jak wyglądały tradycyjne nakrycia głowy, ale także w jaki sposób one powstawały. Ile się trzeba było natrudzić i ile włożyć serca, aby powstał czepiec warmiński, dziergany kapelusz lub kołnierzyk. Będzie to również okazja do przebrania się w stroje ludowe!

Dla tych którzy potrafią uzbroić się w cierpliwość organizatorzy przygotowali warsztaty: wyhaftuj sobie fartuszek, wianeczki do sukieneczki, kolorowo koralowo, szmaciane laleczki. Chętni, którzy zdecydują się wziąć w nich udział będą mieli do wyboru: poznać ściegi hafciarskie i wyhaftować fartuszek w ludowe motywy, zrobić wianuszek na głowę z własnoręcznie wykonanych kwiatów bibułkowych, nanizać drewniane korale na lnianą nić. Z kolei dzieci będą miały możliwość uszycia szmacianych lal i ubrania ich „na ludowo”.