Olsztyn24

W Hotelu Wileńskim w Olsztynie Państwo Stanisława i Józef Wysoccy świętowali dziś (22.05) 65-rocznicę zawarcia związku małżeńskiego. Uroczystość wspólnymi siłami zorganizowała rodzina jubilatów i Federacja Organizacji Społecznych FOSa, w ramach projektu „200 lat”, którego celem jest organizowanie ważnych wydarzeń w życiu olsztyńskich seniorów.

- Dziadkowie najpierw wzięli ślub cywilny, a po dłuższej przerwie, 25 grudnia 1949 roku, wzięli ślub kościelny, od tego dnia cała rodzina liczy ich jubileusze - mówi Monika Wysocka-Kawa, wnuczka dzisiejszych jubilatów. - Obchody jubileuszu nieco się przesunęły ze względu na chorobę babci - dodaje.

Prawie 89-letni dziś Józef Wysocki pochodzi z okolic Wilna. Jako nastolatek wstąpił do formującej się na wschodzie polskiej armii. Z 1 Dywizją Piechoty im. Tadeusza Kościuszki przeszedł część szlaku bojowego, od Pomorza do Berlina. Pod Berlinem został ciężko ranny. Po kilkumiesięcznej rehabilitacji liczył na demobilizację i powrót do domu. Okazało się jednak, że teraz musi... odbyć dwuletnią służbę wojskową! Wojsko odsłużył i chociaż miał propozycję pozostania zawodowym żołnierzem, nie skorzystał z oferty. Po wojnie i po wojsku pozostał mu stopień chorążego i liczne ordery, m.on. Polonia Restituta, Virtuti Militari i Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.

Pan Józef od kariery w wojsku wolał karierę w Poczcie Polskiej w Olsztynie, z którą związał się na 30 lat. Został listonoszem. I właśnie podczas roznoszenia listów poznał swoją przyszłą żonę - Stanisławę, która odwiedziła w Olsztynie swoją koleżankę. Przed podjęciem decyzji o małżeństwie spotkali się na... trzech randkach!

Pani Stanisława pochodzi z pochodzi ze Szczepanowic koło Tarnowa (dawna Galicja), zaś przez wiele lat mieszkała koło Grudziądza we wsi Orle. Za dwa dni świętować będzie 91. urodziny! Cztery lata wojny spędziła w niemieckim obozie koncentracyjnym w Potulicach koło Bydgoszczy. Była też na robotach przymusowych w Gdyni, w zakładzie rozbioru i naprawy niemieckich samolotów bojowych.

Państwo Wysoccy dochowali się czwórki dzieci, ośmiorga wnucząt i siedmiorga prawnucząt. Dzisiaj większość z nich przyszła lub przyjechała do Hotelu Warmińskiego z bukietami kwiatów, prezentami, ale przede wszystkim z podziękowaniami za wychowanie i życzeniami długich lat życia. Były też życzenia, kwiaty i kosz ze słodyczami od Prezydenta Olsztyna, z którymi do jubilatów przybyła delegacja olsztyńskiego Urzędu Stanu Cywilnego. Życzenia i kwiaty przekazały również przedstawicielki Federacji FOSa, dokładając do tego słodki upominek - jubileuszowy tort.

Muzycznie jubileuszowe spotkanie ubarwili uczniowie i pedagodzy z Państwowej Szkoły Muzycznej I i II st. w Olsztynie.