Olsztyn24

Olsztyn24
12:29
25 listopada 2024
Erazma, Katarzyny

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

Personalia

NGO

BWA

FWM

MBpG

MWiM

MBP

WBP

OPiOA

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

Helena Piotrowska | 2015-03-21 21:37

Z cytatu mistrza skrzypiec

Olsztyn
Koncert Elżbiety i Andrzeja Mierzyńskich w Kamienicy Naujacka MOK (fot. Helena Piotrowska - wszystkie) | Więcej zdjęć »

Czymś, co choć się nieustannie zmienia, a jednak od stuleci przebiega w podobnej szacie, są pory roku, stanowiące impuls i twórcze tło dla fotografików, literatów, muzyków. Inne były „Cztery Pory Roku” Antonio Vivaldiego na skrzypce w baroku, inaczej współcześnie czaruje akordeonista Marcin Wyrostek (w Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej wykonał ten utwór przy zgaszonych światłach, co jeszcze bardziej potęgowało wrażenie), a jeszcze innych wariacji w 2014 słuchał Olsztyn na koncertach muzyki elektronicznej w wykonaniu muzyków z różnych ośrodków Polski, w tym olsztyniaków Andrzeja „Andymiana” Mierzyńskiego wraz z żoną Elżbietą.

Po równonocy wiosennej, 20 marca br., kiedy świat przyhamował, by skupić uwagę na zaćmieniu Słońca, w Miejskim Ośrodku Kultury w Olsztynie duet ten przedstawił nową, inspirowaną „Zimą” słynnego dzieła Vivaldiego, propozycję muzyczno-wizualną „Kraina lodu dlaczego?”. Dla Elżbiety Mierzyńskiej zima to nie tylko pora roku - to tendencja we współczesnym świecie: bombardowany przez media złymi wiadomościami i sensacją człowiek nie widzi światła w tunelu, człowiek w codziennym pędzie nie ma czasu dla bliskich, z relacji międzyludzkich wieje chłodem; „dlaczego?”. Po co pędzić do zatracenia Otwórz się, wyszepcz i wyśpiewaj to, co ci w duszy gra.

Państwo Mierzyńscy to tandem, który w ten, a nie inny sposób realizuje to, co im w duszy gra i wypełnia czas, który wielu bliźnim przecieka między palcami. Słowa do widowiska napisała, a jakże, Elżbieta Mierzyńska, dziennikarka. Także do niej należały recytacje i solo melodyczne. Elektroniczne instrumentarium obsługiwał Andrzej, muzyk, kompozytor, grafik komputerowy. Ostatnia z umiejętności przydała się przy opracowaniu równoległego pokazu fotografii autorstwa Henryka Ciruta, zmieniający się obraz stanowił bowiem, obok słowa i muzyki wynikłej z „cytatu” mistrza skrzypiec, swoisty trzeci bok trójkąta równobocznego.

Efekt długich wędrówek pracownika naukowego Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego po zamiejskich, pozornie zamarłych zimą przestrzeniach na Warmii był zachwycający. Celnemu oku, a może raczej sercu, nie umknęły oszronione drzewa, wyschnięte trawy, przebiegająca leśna zwierzyna, no i to cudne, zmieniające się jak w kalejdoskopie niebo.

Doskonale dopracowane i zsynchronizowane wydarzenie intelektualne, jakie zaprezentowali Elżbieta i Andrzej Mierzyńscy oraz Henryk Cirut, trzymało w pozytywnym napięciu przez godzinę. Myślę, że nikomu z widowni nie przyjdzie do głowy zżymać się na kolejną zimę.

R E K L A M A
Z D J Ę C I A
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Pracuj.pl
Olsztyn24