Olsztyn24

W Kamienicy Naujacka Miejskiego Ośrodka Kultury w Olsztynie odbyło się wczoraj (17.02) kolejne spotkanie z cyklu „Pogromcy natury”. Bohaterem wieczoru był Piotr Horzela, który wystąpił z prezentacją „16 miesięcy na Antarktydzie”.

Piotr Horzela wychował się w leśniczówce na Pomorzu. Po ukończeniu liceum rozpoczął studia na wydziale leśnym, początkowo w Poznaniu, a następnie na SGGW w Warszawie. Po niecałych 9 latach studiów, przerywanych urlopami dziekańskimi, poświęcanymi na wyjazdy turystyczno-zarobkowe do Szkocji, Norwegii, Danii i Irlandii Północnej, otrzymał tytuł magistra inżyniera leśnika. Gdy miał rozpocząć pracę w Lasach Państwowych, otrzymał propozycję wyjazdu do Polskiej Stacji Antarktycznej Polskiej Akademii Nauk im. H. Arctowskiego.

Na stacji tej spędził 16 miesięcy. Uczestniczył w dwóch wyprawach antarktycznych Polskiej Akademii Nauk. Podczas 34. Wyprawy PAN pracował w charakterze obserwatora lodowców. Gdy po roku miał już wracać do kraju, pojawiła się możliwość udziału w kolejnej ekspedycji w charakterze obserwatora zwierząt. Przedłużył pobyt na Wyspie Króla Jerzego o kolejne pół roku. Wyspę opuścił w styczniu 2011 roku, kończąc tym samym 16-miesięczny pobyt na Antarktydzie.

Podczas wczorajszego spotkania Piotr Horzela opowiedział swoim gościom o przebiegu swojej wyprawy. Między innymi zobrazował warunki pogodowe jakie panowały na stacji i w jej otoczeniu, zaprezentował zadania, jakie wykonywał i opowiedział, faktach jakie zaobserwował. Nie zabrakło też garści informacji na temat życia i zwyczajów obserwowanych przez niego zwierząt.