Olsztyn24

W tym roku policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie, aby wesprzeć Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, zorganizowali Przedpołudniowy Orkiestrowy Bieg Mundurowych. Szczytny cel i malownicza trasa wokół Jeziora Długiego w Olsztynie, mimo bardzo wietrznej pogody, zachęcały do wysiłku. Warunkiem uczestnictwa w dzisiejszym (11.01) biegu było wrzucenie dobrowolnego datku do puszki wolontariusza WOŚP.

Do policjantów dołączyli strażnicy miejscy, funkcjonariusze służby więziennej i mieszkańcy Olsztyna. Była rozgrzewka prowadzona przez asp. szt. Małgorzatę Kowalewicz z KWP w Olsztynie, uczestniczkę maratonu podczas Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie, a potem bieg w towarzystwie między innymi Jarosława Lipińskiego, komendanta olsztyńskiej Straży Miejskiej, czy podkom. Mirosława Cydzika, który brał udział w maratonach na siedmiu kontynentach.

Rozgrzewka z olimpijczykiem

Jak przed każdym biegiem, także przed dzisiejszym, nie mogło zabraknąć rozgrzewki. Poprowadziła ją asp. szt. Małgorzata Kowalewicz z KWP w Olsztynie, uczestniczka maratonu podczas Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie. Uczestnicy Przedpołudniowego Orkiestrowego Biegu Mundurowych, w większości panowie, bez dyskusji wykonywali sportowe polecenia policjantki. Mieli przed sobą niekwestionowany autorytet w biegowym świecie. Słychać było szepty uznania dla sportowych dokonań pani aspirant.

Gotowi? Do biegu. Start!

W sumie na starcie pojawiło się blisko dwudziestu uczestników. Mieli oni do pokonania około 4 kilometry. Wśród zawodników prawdziwe perełki: oprócz asp. szt. Małgorzaty Kowalewicz, podkom. Mirosław Cydzik - olsztyński policjant, który postawił sobie za cel przebiegnięcie maratonów na siedmiu kontynentach. Ostatnio przebiegł Ice Marathon na Antarktydzie. Funkcjonariusz jest członkiem elitarnego klubu The 7 Continents Marathon Club, a także asp. szt. Piotr Bojarowski - kierownik posterunku Policji w Dąbrównie, który ukończył dwa maratony. Był najlepszy w kategorii mundurowych podczas Biegu Niepodległości w Szczytnie. Do policjantów dołączyli także strażnicy miejscy ze swoim szefem, Jarosławem Lipińskim, na czele, a także funkcjonariusze Służby Więziennej.

Pierwsi na mecie pojawili się Jarosław Witek - rzecznik prasowy olsztyńskiego okręgu Służby Więziennej oraz mł. insp. Tomasz Stawarski, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej KWP w Olsztynie, który biegł razem ze swoim psem Rudolfem.

Na zakończenie ciepła herbata i grochówka

Bieg ukończyli wszyscy zawodnicy. Atmosfera była wyjątkowa. Po zakończeniu sportowych zmagań, dzięki związkom zawodowym olsztyńskiego okręgu Służby Więziennej, każdy mógł napić się gorącej herbaty i zjeść pyszną grochówkę.

Dlaczego pomagają?

- Bo to świetna, wspólna sprawa - mówi podinsp. Anna Fic - rzecznik prasowy KWP w Olsztynie, organizatorka Przedpołudniowego Orkiestrowego Biegu Mundurowych. - W dalszej perspektywie to też trochę egoistyczne, ponieważ, parafrazując - dziś jestem mamą, dzieckiem swoich rodziców i kiedy ktoś z moich bliskich potrzebowałby pomocy medycznej, chcę wierzyć, że będzie ona udzielona szybko i profesjonalnie, a to przecież cel WOŚP.

Do zobaczenia za rok

W tym roku po raz pierwszy służby mundurowe wspomogły WOŚP organizując bieg, ale już pojawił się pomysł, aby była to coroczna tradycja.