Olsztyn24

Powiększa się grono osób w komitecie honorowym popierającym kandydaturę Piotra Grzymowicza w wyborach prezydenta Olsztyna. Dzisiaj (26.11) w jednym z lokali na Plaży Miejskiej odbyła się konferencja prasowa, podczas której nowi członkowie komitetu przekonywali do oddawania głosu na dotychczas urzędującego prezydenta.

Do grona osób popierających kandydaturę Piotra Grzymowicza dołączyli: Elżbieta i Andrzej Fabisiak (ze względu na obowiązki służbowe Andrzej Fabisiak nie uczestniczył w spotkaniu), Adam Seroczyński, Zbigniew Lubiejewski, Józef Wiśniewski, prof. Wojciech Maksymowicz, Kazimierz Kujawa, prof. Mariusz Piskuła i prof. Janusz Heller.

- Kampania wyborcza ma swoją dynamikę, nasilają się głosy poparcia dla Pana Piotra Grzymowicza, nie muszę dodawać, że nas to bardzo cieszy - powiedział prowadzący konferencję Mirosław Gornowicz, pełnomocnik wyborczy KWW Piotra Grzymowicza. - Dzisiaj zebrało się grono osób, które łączą dwie cechy: po pierwsze są to osoby, które swoim dorobkiem zawodowym i życiowym dodają splendoru naszemu komitetowi, a które zechciały wesprzeć kandydaturę Piotra Grzymowicza. Bardzo się z tego cieszymy. Myślę, że ich głos jest szczególnie znaczący. Te osoby zapowiedziały gotowość raz jeszcze wyraźnego opowiedzenia się za kandydaturą Piotra Grzymowicza.

Spośród uczestników spotkania głos zabrali prof. Wojciech Maksymowicz, dziekan Wydziału Nauk Medycznych UWM oraz Józef Wiśniewski, właściciel największej w regionie polskiej firmy.

- Mamy do czynienia z konkurencją, która mówi do ludzi głosem wydawałoby się szczerym, ale nieprawdziwym - powiedział m.in. Wojciech Maksymowicz. - Główne hasło Pana Małkowskiego brzmi: łączyć ludzi, nie dzielić. To jest fałsz, to jest obłuda. Gdyby wygrał Czesław Małkowski miasto będzie podzielone, wystąpią przeciwko sobie pojedyncze osoby i ugrupowania. Mam duże doświadczenie polityczne i muszę powiedzieć, że Olsztynowi grozi bardzo silny podział. Jeżeli dojdzie do wyboru Małkowskiego, ludzie będą podzieleni. Łączyć ludzi w Olsztynie będzie prezydent Piotr Grzymowicz.

Józef Wiśniewski odwołał się natomiast do lat 70., do czasów wydarzeń radomskich, gdy sam był studentem i był poddawany indoktrynacji przez funkcjonariuszy ówczesnego systemu.

- Małkowski pracował dla systemu, który używał pałek wobec zwykłych ludzi - stwierdził m.in. Wiśniewski. - Nie dajmy się omamić głupocie!

Uczestnicy spotkania podpisali wspólny apel do mieszkańców Olsztyna, by ci wzięli udział w niedzielnych wyborach i zagłosowali na Piotra Grzymowicza.

Podczas konferencji Mirosław Gornowicz zarzucił również Czesławowi Małkowskiemu uchylanie się od udziału w debatach z Piotrem Grzymowiczem na temat przyszłości Olsztyna.