Olsztyn24

Olsztyn24
19:53
24 listopada 2024
Emmy, Jana

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

Personalia

NGO

BWA

FWM

MBpG

MWiM

MBP

WBP

OPiOA

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

Marek Książek | 2014-11-25 13:23
Mazurska powieść Jerzego Niemczuka

Nowe „Ranczo” spod Szczytna

Olsztyn
Jerzy Niemczuk (fot. Ewa Niemczuk) | Więcej zdjęć »

Jerzy Niemczuk, współscenarzysta serialu „Ranczo” i powieści pod tym samym tytułem wydał kolejną książkę pt. „Bat na koty”. Znakomicie oddaje ona polską rzeczywistość i przede wszystkim świetnie się ją czyta.

Mamy więc tutaj bezrobotną i samotną Asię, która z córeczką siedzi na garnuszku u byłych teściów, mamy wiejskie typy tłumaczące swe życiowe porażki „ogólną sytuacją”, a obok nich nowobogackich, co kłują w oczy swoim majątkiem. Autor zna te realia, zwłaszcza że jakiś czas temu sprowadził się do turystycznej wsi pod Szczytnem i stał się bystrym obserwatorem życia jej mieszkańców.

Oczywiście, ta mazurska powieść - jak ją sam Niemczuk nazywa - posiada fabułę, którą istotną część stanowi wątek sensacyjny z agentem „pod przykryciem”, próbującym zlokalizować tu nielegalną wytwórnię papierosów. Jak w dobrym kryminale czytelnik dowiaduje się na końcu, że jej właścicielem jest nie ten, którego podejrzewaliśmy (tak samo jak agent).

Ale najważniejsze w tej powieści jest przesłanie; autor po mistrzowsku pokazuje, jak wielkie rzeczy zaczynają się od małych gestów, jak dobro do nas wraca, jak jesteśmy sobie potrzebni i jak dzięki pomocy innych możemy odbić się od dna. Obserwujemy metamorfozę zagubionej życiowo Asi, która rozsiewa wokół siebie tyle dobra (bo taką ma naturę), że wraca ono do niej w postaci drobnych, codziennych sukcesów. Bardzo budująca to opowieść i serce rośnie, kiedy dziewczyna pokonuje kolejne bariery i nagle odkrywa, że nie musi być szarą myszką skazaną na kaprysy byłych teściów i dalszej rodziny.

Jerzy Niemczuk serwuje nam znany z „Rancza” klimat życzliwości do ludzi, miejscami z tym samym poczuciem humoru, choć nie zawsze jest nam do śmiechu. Czasami po prostu łzy cisną się do oczu - raczej ze złości niż z żalu. Ale nie ma tu postaci, którą autor by obdarzał pogardą, widoczną w rozmowach mieszczuchów czy publikacjach „szpagatowej inteligencji”. Niezależnie od tego, czy to niezaradna dziewczyna, przystojny detektyw, czekający na mannę z nieba cwany rolnik, zdziwaczały intelektualista czy największy bogacz w okolicy. Autor opisał swych bohaterów z widoczną sympatią, szczególnie rolnika-mechanika Tutejkę, co to nie ma kiedy pracować, bo roboty ma tyle, że nie jest w stanie jej przerobić. „Bat na koty” to powieść smaczna jak samo życie.

******

Jerzy Niemczuk
Bat na koty
Wydawnictwo Literackie, 2014


R E K L A M A
Z D J Ę C I A
Olsztyn
Olsztyn
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Pracuj.pl
Olsztyn24