Olsztyn24

Muzeum Bitwy pod Grunwaldem w Stębarku zaprosiło dziś (15.08) miłośników okraszonej rozrywką historii na piknik „Od rycerza do żołnierza”, organizowany na Polach Grunwaldzkich od czterech lat z okazji Święta Wojska Polskiego. W tym roku hasło przewodnie pikniku brzmiało „Grunwald - Żalgiris - Tannenberg”, a to za sprawą przypadającej w najbliższą niedzielę 100. rocznicy bitwy rosyjsko-pruskiej pod Tannenbergiem (Stębarkiem).

- Ideą naszego muzeum jest promowanie etosu grunwaldzkiego, a z etosem grunwaldzkim tak naprawdę łączy się wszystko to, co jest związane z etosem polskiego rycerstwa, wojskowości, jak również Wojska Polskiego - mówi Szymon Drej, dyrektor Muzeum Bitwy pod Grunwaldem. - Więc uważamy, że taki dzień jak Święto Wojska Polskiego, powinien być obowiązkowo podkreślony w kalendarzu naszych imprez.

Licznie przybyli na wzgórze pomnikowe Pól Grunwaldzkich widzowie mieli okazję jak zwykle na piknikach „Od rycerza do żołnierza” podziwiać m.in. walki rycerskie. Na imprezie pojawili się też rekonstruktorzy postaci żołnierzy pruskich z 1914 roku.

- W tym roku przypada 100. rocznica wybuchu I wojny światowej - przypomina Szymon Drej. - Na co dzień o tej wojnie trochę zapominamy, więcej uwagi poświęcając II wojnie światowej, jako tej bliższej nas i tej, która ukształtowała obecną geopolitykę. Powinniśmy jednak pamiętać, że to I wojna światowa była pierwszym konfliktem na skalę globalną, i to ten właśnie konflikt globalny pokazał, jak wojna może być okrutna, jak może być straszna i przerażająca. Wcześniej takich bitew, jakie były staczane podczas I wojny światowej nie było. Wcześniej walki toczyło się zupełnie inaczej, wojna była bardziej kolorowa, bardziej rycerska.

Obecność żołnierzy pruskich na dzisiejszej imprezie nie była przypadkowa. Sto lat temu w pobliżu Grunwaldu można było spotkać tysiące żołnierzy takich jak ci, których dzisiaj przedstawiali rekonstruktorzy.

- W sierpniu 1914 roku pod dzisiejszym Stębarkiem rozegrała się jedna z największych bitew I wojny światowej - mówi dyrektor Drej. - Przez Niemców nazywana jest ona II bitwą pod Tannenbergiem, w odróżnieniu od I bitwy pod tą miejscowością, czyli bitwy pod Grunwaldem z 1410 roku.

O bitwie pod Stębarkiem z 1914 roku przypominali dziś nie tylko rekonstruktorzy. Muzeum Bitwy pod Grunwaldem przygotowało też wykład Sławomira Błażewicza z Muzeum Wojska Polskiego zatytułowany „Tannenberg 1914. Polacy i sprawa polska na frontach I Wojny Światowej”. I wojnie światowej, a w szczególności o bitwach pod Tannenbergiem dyskutowali też uczestnicy spotkania ze znanego olsztynianom cyklu „Wehikuł czasu”, którzy w piątkowe popołudnie zawitali do Muzeum Bitwy Pod Grunwaldem. W programie imprezy było też zwiedzanie z przewodnikiem miejsc związanych z II bitwą pod Tannenbergiem.

Dodajmy jeszcze, że w programie dzisiejszej imprezy były jeszcze bardzo atrakcyjne pokazy woltyżerki i kaskaderki w wykonaniu jeźdźców ze stajni „Tarpan” spod Mławy oraz pokaz ptaków drapieżnych z hodowli Piotra Zadwornego.