Olsztyn24

Olsztyn24
14:57
05 lutego 2025
Agaty, Adelajdy

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

Personalia

NGO

BWA

FWM

MBpG

MWiM

MBP

WBP

OPiOA

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

Łukasz Czarnecki-Pacyński | 2014-08-07 10:49

Jerzy Waluga i powojenna historia Olsztyna

Olsztyn
Na wystawie fotografii Jerzego Walugi w CPF (fot. ŁCP) | Więcej zdjęć »

Do końca września można w saloniku Centrum Polsko-Francuskiego w Olsztynie oglądać wystawę zdjęć naszego miasta wykonanych w ciągu sześćdziesięciu powojennych lat. Ich autorem jest Jerzy Waluga.

Przyjechał do Olsztyna w początkach lat pięćdziesiątych, szukając swojej drogi w życiu po wojennych doświadczeniach walki o przetrwanie pod brutalną, hitlerowską okupacją oraz młodzieńczej służby w podziemnych Szarych Szeregach. Pójście w ślady ojca, znanego zawierciańskiego adwokata - podczas wojny zamordowanego w obozie koncentracyjnym - odradził młodemu Jerzemu kuzyn, także prawnik. - Bo to żadne dzisiaj prawo - stwierdził wtedy, w apogeum czasów stalinowskich. Tak więc Jerzy, z powołania bez wątpienia humanista, sam już teraz nie wie kiedy i dlaczego, wybrał Wydział Rybacki w olsztyńskiej Wyższej Szkole Rolniczej. Chociaż jako humanistę bardziej interesowała go wtedy historia rybołówstwa niż metody pozyskiwania rybiego mięsa. I właśnie podczas studiów odkrył w sobie pasję do fotografowania.

- Każdego dnia chodzę po mieście i obserwuję, a aparat mam zazwyczaj pod ręką - mówi Jerzy Waluga, osiemdziesięcioczteroletni nestor olsztyńskiej fotografii. - Kto już dzisiaj pamięta, że Aleja Warszawska była kiedyś prawdziwą aleją, wysadzaną lipami, klonami? Nawet brzoza gdzieniegdzie się trafiła - co można zobaczyć na zdjęciach sprzed pięćdziesięciu lat. A jak bardzo zmienił się ratusz po wielkim pożarze w połowie lat sześćdziesiątych. Ściany saloniku w CPF ozdabia też fotografia starego tramwaju wyjeżdżającego ze Starówki przez Wysoką Bramę. Ot, nasza olsztyńska voyage sentimentale.

Na zdjęciach widać też brak problemów komunikacyjnych Olsztyna w latach sześćdziesiątych, w porównaniu do obecnych kłopotów miasta bezlitośnie „zakorkowanego” w godzinach szczytu.

- To wszystko wydarzyło się dla nas tak niedawno, że jeszcze nie archiwizujemy śladów tej bliskiej przeszłości - mówi Iwona Liżewska, kierownik Oddziału Terenowego Narodowego Instytutu Dziedzictwa w Olsztynie. - A przecież za chwilę nie będzie już czego archiwizować. Na razie moda na sentyment dotyczy czasów przedwojennych.

Liżewskiej wtóruje Elżbieta Fabisiak, animatorka kultury od lat aktywna w Olsztynie: - Jestem zachwycona osobą i osobowością Jerzego Walugi. Ten zacny obywatel naszego miasta może się pochwalić naprawdę wspaniałym dorobkiem archiwalnych zdjęć Olsztyna, patrząc na które z sentymentem wspominamy miejsca naszej młodości. Pani Elżbieta zapewnia, że i ona i jej przyjaciele, ludzie olsztyńskiej kultury, pracują nad tym, aby niebawem ukazał się drukiem album ze zdjęciami Olsztyna autorstwa Jerzego Walugi.

Największą trudność sprawi wydawcom tego albumu wybór zdjęć w nim zamieszczonych. Jerzy Waluga ma ich bowiem w swoim dorobku ponad sto tysięcy. I chociaż wiele zostało wykonanych w innych krajach i na innych kontynentach, to obrazów samego Olsztyna na przestrzeni sześćdziesięciu powojennych lat wystarczy na kilka poważnych opracowań.

Wystawa zdjęć powojennego Olsztyna potrwa w saloniku Centrum Polsko-Francuskiego przy ulicy Dąbrowszczaków do końca września. Spieszmy więc ją oglądać, bo warto.

R E K L A M A
Z D J Ę C I A
Olsztyn
Olsztyn
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
R E K L A M A
Olsztyn24