Olsztyn24

Olsztyn24
22:40
24 listopada 2024
Emmy, Jana

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

Personalia

NGO

BWA

FWM

MBpG

MWiM

MBP

WBP

OPiOA

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

Krzysztof Piersa | 2014-05-21 22:21

Księga Warmińskich Przedsiębiorców

Olsztyn
Marek Książek i Wiesław Łubiński podczas spotkania w Książnicy Polskiej (fot. Ewa Domaradzka-Ziarek - wszystkie) | Więcej zdjęć »

W trakcie dzisiejszego (21.05) spotkania w Książnicy Polskiej odbyła się premiera najnowszej książki Marka Książka „Droga sukcesu. Z historii przedsiębiorczości na Warmii i Mazurach”. Główny wątek książki to reportaże o dziewięciu przedsiębiorcach z regionu, którzy utworzyli i prowadzą rodzinne firmy, począwszy od Jarosława Goszczyckiego (Piekarnia Tyrolska) po Eugeniusza Jaremkę (IPB).

W trakcie spotkania Marek Książek przedstawił najciekawsze fakty z historii przedsiębiorców opisanych w książce, których wybrał za pomocą prostego klucza. Każdą z wyróżnionych osób cechowała niezwykle silna wola, determinacja i chęć osiągnięcia sukcesu. Ryzykowali życiowe oszczędności kierując się intuicją i zdrowym rozsądkiem.

Obok autora, promocję książki prowadził Wiesław Łubiński, założyciel Centrum Edukacji Oskar i kanclerz olsztyńskiej loży Bisnes Center Club. Marek Książek chętnie wspominał tę znajomość, która - jak mówi - trwa już przeszło 30 lat.

Sam autor uważa, że „Droga Sukcesu...” nie jest pełną antologią, ponieważ w regionie Warmińskim jest bardzo wielu przedsiębiorców kształtujących to województwo, choć nie zostali oni jeszcze wyróżnieni. Ponadto książka ta będzie doskonałym przewodnikiem dla młodych i ambitnych przedsiębiorców, którzy mogą uczyć się na opisanych w niej przykładach i poznawać wspólne cechy ludzi interesu.

******

Bohaterami książki Marka Książka są:

» Bronisław Chwała - pojechał do Austrii „za chlebem”, ale musiał wcześniej wrócić na pogrzeb starszego brata. Nie mógł drugi raz wyjechać, w przedsiębiorstwie państwowym etat był już zajęty, więc otworzył warsztat naprawy AGD, a dziś - wraz z rodziną - prowadzi Północną Grupę Narzędziową i zatrudnia blisko 100 osób.

» Jarosław Goszczycki - jego dziadek miał majątek ziemski pod Mławą i podczas I wojny światowej dorobił się na handlu torfem, który kupowała zarówno armia niemiecka, jak i rosyjska - w okopach było jednako zimno. Sam zaczął zarabiać na upale - sprzedając lody. Potem uruchomił piekarnię „Tyrolska”, dziś znaną w regionie sieć o tej nazwie.

» Eugeniusz Jaremko - były dyrektor IPB wiedział, w którym momencie przekształcić firmę i jeśli załoga tego sama nie zrobi, nikt jej w tym nie wyręczy. Dziś to sieć spółek, w których ludzie mają zatrudnienie. Szkołę życia przeszedł w Tychach, gdzie budował osiedle i skąd przywiózł bagaż doświadczeń na resztę zawodowej drogi.

» Wiesław Łubiński - mógł zostać komendantem wojewódzkim Państwowej Straży Pożarnej, ale los chciał inaczej, choć przy dużym udziale żony Cecylii. Oboje utworzyli znane Centrum Edukacji „Oskar”, a Wiesław od 10 lat jest kanclerzem olsztyńskiej loży BCC. Zwolennik prostej zasady: „Nie masz czasu, dołóż sobie roboty”.

» Ryszard Nałęcz - były wojak, były gliniarz drogówki, który został biznesmenem dzięki swoim przełożonym z MO, bo uznali, że jak odejdzie z milicji, to sobie poradzi. Tak się stało - najpierw sprzedawał frytki, teraz stawia farmy wiatraczne i prowadzi biznes przy współpracy z Rosjanami.

» Janusz Skowroński - jego biznes jest rezultatem mariażu nauki z przemysłem. Wspólnie z prof. Zbigniewem Śmietaną z ART tworzył prototypy urządzeń w warunkach domowych, np. w wannie powstał pierwszy w świecie kocioł do wyrobu twarogu! To szczera opowieść o pełnym dramatyzmu życiu, także osobistym.

» Marian i Anna Stawarczyk - w takiej kolejności, bo ich inicjały tworzą nazwę firmy MAS-BUD. Oboje pracowali w firmie państwowej, a w prywatny biznes weszli razem, bo od dawna są na siebie skazani. Poznali się na swoje 19-te urodziny, które obchodzili tego samego dnia, choć pan Marian jest starszy o parę godzin, więc podobno ma większe prawo do rządzenia.

» Jan Szynaka - po ojcu przejął skromny warsztat stolarski i tak od 1985 roku rozwijał jego działalność, że dziś Grupa Meblowa Szynaka zatrudnia 2,5 tysiąca ludzi! Co więcej, wykupił trzy niemieckie zakłady MM, a ostatnio nawet pałac w Mordęgach, który podnosi z ruin do dawnej świetności. A na początku transformacji musiał wyprzedać „srebra rodowe”, w tym samochód, telewizor, a nawet... meble.

» Tadeusz Wróblewski - gdy jako jeden z czterech majstrów pracował w Rejonie Dróg Publicznych w Piszu, dobrze zarabiał i nic nie robił. Chciał się urwać z tego łańcucha i zaczął nabijać naboje do syfonu. Interes chwycił, ale gdy weszły napoje w plastikowych butelkach, przestawił się na farby i lakiery tworząc firmę TAMA - co ma podwójne znaczenie.

R E K L A M A
Z D J Ę C I A
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Pracuj.pl
Olsztyn24