Olsztyn24
09:47
25 listopada 2024
Erazma, Katarzyny
waclawbr | 2014-03-05 01:40
Włoskie ostatki u soroptymistek
Twarze większości pań zakrywały artystycznie zdobione maseczki |
Więcej zdjęć »
Od kilku lat w ostatni dzień karnawału na balu spotykają się członkinie olsztyńskiego klubu Soroptimist International, ich przyjaciele i znajomi. Spotykają się nie tylko po to, by radośnie spędzić ostatnie godziny zapustów, ale także po to, by zebrać środki dla potrzebujących, głównie związanych ze środowiskiem artystycznym.
Tegoroczny bal zorganizowano, podobnie jak w poprzednich latach, we wtorkowy (4.03) wieczór w restauracji Gardenia hotelu Villa Pallas. Zaproszenie do wspólnej zabawy przyjęło blisko sto osób. Obowiązywał klimat weneckiego karnawału, więc twarze dużej części uczestniczek balu zakrywały artystycznie zdobione maseczki. Nie brakowało też karnawałowych kostiumów. Zanim jednak rozpoczęła się zabawa na parkiecie, „siostry doskonałe” sięgnęły do kieszeni i portfeli gości.
- Jak zwykle zbieramy pieniądze na współpracujące z nami olsztyńskie szkoły artystyczne - wytłumaczyła Halina Adamska, prezydent olsztyńskiego klubu Soroptimist International. - Część zebranych pieniędzy trafi też do warsztatów terapii zajęciowej przy szpitalach psychiatrycznym i dziecięcym w Olsztynie.
Dodać trzeba, że uczestnicy warsztatów terapii zajęciowej w olsztyńskim szpitalu psychiatrycznym specjalnie na wtorkowy bal wykonali przepiękne maski weneckie. Wszystkie zostały sprzedane, a uzyskane w ten sposób pieniądze posłużą do zakupu materiałów niezbędnych do wykonywania kolejnych rękodzielniczych cudeniek podczas zajęć terapeutycznych w szpitalu.
Z Villa Pallas można też było wyjść z jedną z kilkunastu grafik namalowanych dla soroptymistek przez olsztyńską malarkę, grafika, projektantkę wnętrz i ogrodów, Elwirę Iwaszczyszyn.
- Elwira zmaga się teraz z ciężką chorobą i potrzebuje pomocy - powiedziała Ewa Zakrzewska, wiceprezydent olsztyńskiego koła soroptymistek. - Chcemy więc częścią pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży tych obrazów wesprzeć ich autorkę.
Oprócz masek i grafik można było też kupić przedmioty artystycznego rękodzieła Anny Chlebus. Prawdziwy jednak bój toczył się o nalewki własnoręcznie wykonane przez olsztyńskie soroptymistki.
Wszystko co było przygotowane do sprzedaży znalazło swoich nabywców. Duża w tym zasługa prowadzącej sprzedaż fantów Ireny Telesz-Burczyk, aktorki Teatru Jaracza, a prywatnie również soroptymistki.
Gdy cel charytatywny balu został osiągnięty, uczestnicy ruszyli na parkiet. Zgodnie z przyjętą konwencją balu, DJ serwował przede wszystkim włoskie przeboje. Do północy.
Z D J Ę C I A
F I L M Y
Ostatkowy bal charytatywny olsztyńskich soroptymistek (1)
04-03-2014
Ostatkowy bal charytatywny olsztyńskich soroptymistek (2)
04-03-2014
G A L E R I A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte.
Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.