Olsztyn24

W olsztyńskim zamku otwarto dzisiaj (9.02) wystawę muzealiów zakonserwowanych, zakupionych i ofiarowanych Muzeum Warmii i Mazur w 2013 roku. Ekspozycja jest jubileuszową, bo już dwudziestą wystawą nabytków w historii muzeum.

Miłośników poznawania zamkowych skarbów, o które co roku powiększa się zamkowa kolekcja eksponatów, a które dotychczas można było podziwiać zazwyczaj tylko przez jeden dzień w roku (ze względu na dużą ich liczbę i konieczność zorganizowania sporej powierzchni wystawowej na ich należyte wyeksponowanie), może zaskoczyć zmiana w organizacji tegorocznej odsłony wydarzenia. W tym roku bowiem wystawa ulokowana została w salach barokowych zamku i potrwa aż dwa miesiące, aby wszystkie zainteresowane osoby mogły się z nią zapoznać. Chętnych zaś nie brakuje, o czym można się było przekonać wizytując dzisiaj zamek.

Część spośród 918 ubiegłorocznych nabytków Muzeum Warmii i Mazur przyszło zobaczyć wielu olsztynian. Korzystali chętnie z możliwości wysłuchania prezentacji pracowników muzeum na temat eksponowanych skarbów. Do najcenniejszych zaliczono obraz Edwarda Dwurnika „Akcja w Miętnem” oraz oraz rzeźbę przestrzenną niemieckiego artysty Hansa Joachima Albrechta pod zatytułowaną „Kucanie w pozycji nachylonej jedno ku drugiemu”.

Obraz „Akcja w Miętnem” dotychczas znajdował się w depozycie Muzeum Warmii i Mazur. W ubiegłym roku Edward Dwurnik zdecydował się przekazać pracę olsztyńskim muzealnikom na własność. Natomiast rzeźba Hansa Joachima Albrechta powstała podczas ubiegłorocznego pleneru na zamku w Reszlu, gdzie znajduje się oddział Muzeum Warmii i Mazur, i po plenerze tam pozostała.

Do interesujących nabytków zaliczyć też można obraz „Pustelnia cesarza Karola V w klasztorze hieronimitów Yuste w Estremadurze” przedstawiający wnętrze celi - a w rzeczywistości luksusowego apartamentu, w którym cesarz spędził ostatnie dwa lata życia po abdykacji. Wnętrze urządzone jak za życia cesarza, odwiedził i namalował w połowie XIX w. znany berliński malarz Eduard Gaertner (1801-1877). Nieznany artysta wykonał dobrą kopię pracy Gaertnera, o czym informuje napis na odwrocie obrazu. Ktoś przywiózł obraz do Polski, i w 2013 r. wzbogacił on zbiory Muzeum Warmii i Mazur.

Nie sposób opisać wszystkich eksponatów pozyskanych przez Muzeum Warmii i Mazur w ubiegłym roku. Swoje zbiory wzbogaciły praktycznie wszystkie działy i oddziały muzeum. W olsztyńskim zamku można obejrzeć nie tylko wspomniane dzieła, ale na przykład sprawny projektor filmowy Ruś, produkowane w latach 40. i 50. ubiegłego wieku radio Pionier, czy pierwszy polski przenośny radioodbiornik Szarotka. Jest także przedwojenny aparat telefoniczny CB i butelkę po mleku wytwarzanym w jednej z przedwojennych olsztyńskich mleczarni.

Wśród dokumentów na uwagę zasługują m.in. karta mobilizacyjna dla idących pieszo, książeczka wojskowa z terenów przedwojennych Prus czy książeczka pracy z czasów II wojny światowej.

Nam spodobał się m.in. przepiękny paw, o którego wzbogaciło się Muzeum Przyrody oraz mini kolekcja strojów z II połowy XX wieku. Jednak absolutnym hitem wystawy jest według naszej redakcji dziewiętnastowieczny album z fotografiami rodzinnymi Lewińskich i Żmichowskich, podarowany muzeum przez panią Halinę Dunajewską - jeden z sześciu eksponatów biorących udział w przeprowadzonym podczas dzisiejszego otwarcia konkursu z nagrodami na najciekawszy obiekt zaprezentowany na wystawie.

Ekspozycję będzie można oglądać do 6 kwietnia bieżącego roku.