Olsztyn24

Od kilku dni ratusz dysponuje projektem budżetu miasta na 2014 rok. Zgodnie z przepisami, dokument został przygotowany do 15 listopada, teraz ocenia go Regionalna Izba Obrachunkowa w Olsztynie i analizują radni Rady Miasta. Dzisiaj (21.11) prezydent Piotr Grzymowicz, skarbnik miasta Wiesława Nawotczyńska i dyrektor wydziału budżetu Urzędu Miasta Teresa Zając zapoznali z projektem budżetu na przyszły rok lokalne media.

Ratusz planuje, że przyszłoroczne dochody miejskiej kasy wyniosą niespełna miliard, a dokładnie 986 mln zł. To nieco mniej niż planowano w roku ubiegłym, bo rok temu o tej samej porze zakładano, iż dochody miasta po raz pierwszy w historii przekroczą miliard i osiągną wartość 1025 mln złotych. Tych planów nie udało się jednak zrealizować, bo według aktualnych danych tegoroczne dochody Olsztyna nie będą większe niż 905 mln złotych.

Kwotę miliarda złotych mają natomiast w przyszłym roku przekroczyć wydatki miasta, które zaplanowano w wysokości 1 026 mln złotych. Powstanie więc deficyt, w wysokości 40,6 mln zł, który będzie musiał być pokryty kredytem.

Najwięcej pieniędzy z miejskiej kasy pochłoną tzw. wydatki bieżące (przeznaczono na nie 739,5 mln złotych), z czego lwią część pochłoną wynagrodzenia pracowników ratusza i podległych jednostek, przede wszystkich oświatowych. Na inwestycje w przyszłym roku planuje się wydać 287 mln złotych.

Największe wydatki inwestycyjne będą w transporcie i łączności: 267,9 mln zł. Chodzi m.in. o realizację projektu tramwajowego, modernizacje ulic i skrzyżowań (np. ul. Bałtycka, skrzyżowanie w ciągu ul. Warszawskiej), przygotowanie podłączeń miejskich ulic do planowanej południowej obwodnicy, przygotowania budowy połączenia ulicy Wilczyńskiego z ulicą Warszawską i ulicą Bukowskiego, opracowanie wielowariantowych planów przebudowy ul. Partyzantów, opracowanie planów zagospodarowania plantów w rejonie ul. Pieniężnego z przebudową mostu św. Jakuba i stworzeniem ciągu komunikacyjnego pomiędzy parkiem centralnym a plantami.

Nieco mniej niż rok temu pieniędzy planuje się przeznaczyć na oświatę i wychowanie: w tym roku jest to kwota 277,2 mln zł, a w przyszłym roku ma to być 269,5 mln zł.

Formalnie mniej będzie pieniędzy na kulturę i ochronę dziedzictwa narodowego. W tym roku w budżecie na ten cel zapisana jest kwota 18,1 mln zł, a na przyszły rok 16,1 mln zł. Jak wyjaśniał prezydent, to zmniejszenie wynika z zakończenia w tym roku projektu rewitalizacji Tartaku Raphaelsohnów o wartości 3,7 mln zł. W przyszłym roku tego zadania w budżecie kultury już nie będzie, a na wydatki bieżące w zakresie kultury zaplanowana została kwota wyższa od tegorocznej o 500 tys. zł.

Mniej pieniędzy na bieżące funkcjonowanie będą miały też komórki organizacyjne ratusza i podległe ratuszowi jednostki. Tych pieniędzy ma być o 3% mniej od tegorocznych wydatków tych komórek i jednostek.

Z tzw. ciekawostek, o których mówił dziś prezydent podczas spotkania z dziennikarzami, wspomnieć trzeba o zapewnieniu prezydenta o realizacji wszystkich z 34 projektów, które zostały wybrane do realizacji w ramach Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego. Jak stwierdził prezydent, przygotowane już zostały harmonogramy realizacji tych projektów, również projektu rewitalizacji Parku Jakubowo. Inna z interesujących informacji to ta, że w budżecie zabezpieczono 2 mln złotych na przygotowanie projektu budowy stadionu wielofunkcyjnego przy ul. Sybiraków. Zapewne niektórych czytelników zainteresuje też informacja, że dochody i wydatki miasta z tytułu prowadzenia gospodarki śmieciowej planowane są na 30,6 mln złotych.