Olsztyn24
08:46
27 listopada 2024
Wirgiliusza, Angeliki
waclawbr | 2013-09-24 20:13
Wnętrze OPNT zobaczymy 7 listopada. Z zewnątrz możemy oglądać już dziś?
Na 20 września planowana była uroczystość otwarcia Olsztyńskiego Parku Naukowo-Technologicznego, powstającego przy nowych ulicach Trylińskiego i Rejewskiego, tuż za Osiedlem Mazurskim. Na trzy dni przed planowaną uroczystością na stronie internetowej OPNT pojawiła się jednak lakoniczna informacja, że otwarcie przełożono na 7 listopada. - Zmiana podyktowana jest dążeniem do zaprezentowania przedsiębiorstw już wprowadzonych i funkcjonujących w nowych obiektach Parku - napisano w mini komunikacie.
O szersze wyjaśnienie powyższej decyzji zwróciłem się do prezydenta Olsztyna Piotra Grzymowicza.
- Nie chcemy otwierać obiektu, po którym „hula wiatr” - odpowiedział „po ludzku” prezydent. - Umowy z firmami, które znajdą siedziby w OPNT obowiązują od 1 października. I chociaż niektórzy pomału wprowadzają się do wynajętych pomieszczeń, to większość czeka na nadejście umówionego terminu. Chcemy tym firmom dać czas na zagospodarowanie i pokazać park „żyjący”, a nie puste pomieszczenia.
Również dyrekcja OPNT nie wszystko dopięła na „ostatni guzik”. Jeszcze trwają niektóre przetargi na dostawy urządzeń i wyposażenia. Część dostawców ma opóźnienia w dostawach. To wszystko zdecydowało, że termin oficjalnego otwarcia parku został zmieniony.
Nie chciało się mi jednak czekać do 7 listopada. Już dziś (24.09) pojechałem na teren OPNT. Ani śladu budowy, ani śladu jakiegokolwiek, chociażby tymczasowego ogrodzenia. Nic tylko chodzić po gotowych już chodnikach i ścieżkach, i... podziwiać. Bo obiekty robią wrażenie! Żeby utrwalić to pozytywne wrażenie, mogłem zrobić zdjęcia. Tylko czy na pewno mogłem?
Gdy podszedłem do budynku oznaczonego numerem B3 (według mojej wiedzy ulokowanym przy ul. Rejewskiego, chociaż tabliczek z nazwą ulicy nigdzie nie zauważyłem) z aparatem zawieszonym na szyi, zainteresował się mną pewien mężczyzna. Przedstawił się jako pracownik Urzędu Miasta i zapytał dla kogo robię zdjęcia? Bo - jak powiedział - dyrektor parku nie pozwala obiektu fotografować. I to dlatego lokalne media przy informacjach dotyczących parku posługują się jego wizualizacjami, a nie fotografiami, mimo że obiekty są już gotowe.
Informacja pracownika Urzędu Miasta wprawiła mnie w osłupienie. Wszak znajdowałem się w miejscu publicznym, na miejskiej ulicy i nie fotografowałem ludzi, tylko budynki i otaczający je teren. A tego nikt mi zabronić nie może. Po przedstawieniu moich racji, rozmówca ustąpił. Już nie bronił mi fotografowania obiektów parku (z zewnątrz). Dodał jednak, abym się pośpieszył, bo o godzinie 15. pracę rozpoczyna ochrona obiektu, a ochroniarze już tak wyrozumiali mogą nie być.
Zdążyłem przed 15. A część z wykonanych fotografii udostępniam do obejrzenia. Po co czekać do 7 listopada!
Z D J Ę C I A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte.
Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.