inf. pras. | 2013-08-23 19:32
Cenowa mapa Polski OC
Olsztyn wśród najdroższych miast wojewódzkich
W Olsztynie ceny OC należą do najwyższych w kraju
Ceny obowiązkowego OC w Olsztynie są niższe niż przed rokiem, jednak składka dla tego samego kierowcy w różnych towarzystwach wciąż może różnić się o kilkaset złotych - wynika z corocznego zestawienia cen multiagencji CUK Ubezpieczenia.
Wyliczenia przeprowadzono przy takich samych, jak w zeszłym roku założeniach. Kupującym ubezpieczenie jest 33-letni kierowca, który od 10 lat posiada prawo jazdy i może liczyć na 60% zniżki na cenie OC. Jego samochód, to 7-letni opel astra o mocy 90KM i pojemności 1,4 l.
Z przygotowanego w tym roku zestawienia wynika, że w większości badanych miast ceny OC są niższe niż w sierpniu 2012 r. Nadal jednak widać wyraźne różnice w cenach pomiędzy poszczególnymi województwami. Warto zauważyć, że koszt polisy dla tego samego kierowcy zależy od sposobu wyliczania składek przez ubezpieczyciela. W zależności od towarzystwa cena dla tego samego kierowcy może różnić się nawet o kilkaset złotych - mówi Przemysław Grabowski, ekspert multiagencji CUK Ubezpieczenia.
W Olsztynie drogo.
W Olsztynie koszt polisy w sierpniu 2013 r. to 416 zł, czyli o 5 zł taniej niż rok temu. Stolica Warmii i Mazur należy więc do grona najdroższych pod względem ceny za OC miast wojewódzkich. Jak jest w innych regionach? Najwięcej płaci się we Wrocławiu (486 zł), zaś w Warszawie OC kosztuje teraz o 1 zł więcej (455 zł) niż przed rokiem, w Gdańsku cena jest niższa o 15 zł, lecz to wciąż 454 zł. Oczywiście nie wszędzie za ubezpieczenie trzeba płacić tak wiele. Najtańsze okazały się, podobnie jak w zeszłym roku, woj. świętokrzyskie, podkarpackie i lubelskie - w miastach wojewódzkich tych regionów koszt polisy OC dla 33-latka oscyluje w okolicach 300 zł. W Kielcach jest to 315 zł, w Rzeszowie 305 zł, zaś w Lublinie zaledwie 295 zł.
Taniej w mniejszych miastach woj. warmińsko-mazurskiego
W każdym z regionów najwięcej za OC płacą kierowcy z miasta wojewódzkiego, zaś mniejsze miejscowości to odpowiednio niższa cena. Dobrze obrazuje to przykład woj. warmińsko-mazurskiego - w Elblągu obowiązkowe ubezpieczenie jest aż o 62 zł tańsze niż w Olsztynie. Potwierdza to także cena w Iławie: 87 zł taniej. Podobny mechanizm można zaobserwować choćby na Mazowszu, gdzie kierowca z Płocka zapłaci o 113 zł mniej niż warszawiak. Ta reguła obowiązuje też w najtańszych województwach, choć tu rozpiętości cenowe są nieco mniejsze. W woj. lubelskim cena w Białej Podlaskiej jest o -5% niższa niż w Lublinie, natomiast w podkarpackim Jaśle o -15% w stosunku do Rzeszowa.
Co ubezpieczyciel, to inna cena
- Niezależnie od tego, czy OC kupuje się w drogim Gdańsku, czy w znacznie tańszym Inowrocławiu, warto pamiętać, że zakres obowiązkowej polisy zawsze określa ustawa, więc w praktyce każdy ubezpieczyciel sprzedaje kierowcom dokładnie takie samo ubezpieczenie. Jednak co ubezpieczyciel, to inna składka i dopiero porównanie ofert wielu towarzystw u doradcy pozwoli upewnić się, że wybrana polisa jest rzeczywiście najtańsza - tłumaczy Przemysław Grabowski z CUK Ubezpieczenia.
Obrazuje to przeprowadzona kalkulacja. Np. 33-letni właściciel opla z Olsztyna w jednym z towarzystw zapłaci wspomniane już 416 zł, ale w innym już 826 zł za taką samą ochronę. To o 410 zł więcej. A różnice potrafią być jeszcze wyższe. W Warszawie przez brak wiedzy o cenach różnych ubezpieczycieli można przepłacić nawet 715 zł.
******
Komentarz:
Anna Materny, Dyrektor Biura Ubezpieczeń Detalicznych w Gothaer TU S.A.
W obowiązkowym ubezpieczeniu OC kryteria ustalania składki ubezpieczeniowej mogą być regulowane przez ubezpieczycieli dowolnie, ale szereg czynników powtarza się we wszystkich taryfach. Należą do nich m.in. wiek właściciela i osób korzystających z pojazdu, a także przeznaczenie, marka i pojemność samochodu. Takim czynnikiem jest również województwo, powiat (region), w którym zamieszkuje lub przebywa ubezpieczony. Zakłady ubezpieczeń na bieżąco analizują szkodowość na terytorium Polski i badają, w jaki sposób kształtuje się częstotliwość wypadków w poszczególnych regionach. Wyniki tych badań zostają odzwierciedlone w cenach, które opierają się najczęściej na podziale administracyjnym Polski (wojewódzkim/powiatowym/gminnym). Bazując na statystykach, towarzystwa ubezpieczeniowe stosują najwyższy poziom składek w aglomeracjach wielkomiejskich, gdzie wskaźnik szkodowości jest podwyższony. W rejonach o najniższej gęstości zaludnienia szkód jest mniej, więc OC jest tam odpowiednio tańsze. Trzeba oczywiście pamiętać, że jest to pewnego rodzaju uproszczenie, ponieważ i w mniejszych miejscowościach spotyka się dość duże rozbieżności w liczbie szkód. Jeżeli miejscowość jest położona przy ruchliwej drodze krajowej, to jest tam więcej wypadków niż w podobnej wielkością miejscowości, którą omija obwodnica.
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte.
Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.