Olsztyn24

Firma Strabag nie dokończy budowy fragmentu krajowej „szesnastki” z Biskupca do Borek Wielkich. Przynajmniej na razie. Oferta tego europejskiego giganta budowlanego okazała się za droga.

Przypomnijmy, że główny wykonawca, Alpine Bau, ogłosił upadłość kilka tygodni temu. Choć przeszło ośmiokilometrowy odcinek nowej drogi został zbudowany już w 90. procentach, konieczne było rozpisanie przetargu na dokończenie zadania.

Chętnych nie było zbyt wielu. Do przetargu stanęła tylko firma Strabag. Po otwarciu ofert okazało się jednak, że wykonawca zaproponował cenę... przeszło dwukrotnie wyższą niż ta, którą na dokończenie robót planował przeznaczyć inwestor.

Teraz konieczne będzie rozpisanie kolejnego przetargu. To zła wiadomość dla kierowców, bo oddanie drogi znów się opóźni. Inwestycja miała być gotowa już kilka miesięcy temu, a będzie dopiero za niespełna rok.

- Do zadań nowego wykonawcy będzie należało ułożenie warstwy ścieralnej na ok. połowie długości trasy, dokończenie budowy przejścia dla zwierząt w okolicach węzła Borki, montaż urządzeń bezpieczeństwa ruchu, wykonanie oznakowania. Obecnie na dk 16 trwają już prace polegające na dokończeniu rozpoczętej przez konsorcjum Alpine Bau/Hydrogeo naprawy przejścia dla zwierząt oraz zbadaniu procesu osiadania nasypu - informuje olsztyński oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Tym ostatnim zadaniem zajmują się firmy z Giżycka i Pisza. Łącznie kosztować będzie to ponad milion złotych. Na dokończenie całej inwestycji, GDDKiA zamierza przeznaczyć ponad 23 mln złotych.