Olsztyn24

Lejący się z nieba żar i 30 stopni Celsjusza w cieniu - przyznać trzeba, że to nie najlepsze warunki do jakiejkolwiek aktywności, chyba że chodzi o pływanie. A w takich właśnie warunkach rozpoczęło się dziś (28.07) w atrium Biura Wystaw Artystycznych Galerii Sztuki w Olsztynie malowanie muralu pod hasłem „Olsztyn dziś”, tworzonego z myślą o trwających właśnie Dniach Jakubowych. Zadania stworzenia tego dzieła podjął się Rafał Głażewski, student Wydziału Sztuki UWM w Olsztynie. Współtwórcami mieli być mieszkańcy Olsztyna.

Gdy około godziny 13. pojawiliśmy się w atrium BWA, na stanowiących podkład muralu płytach o wymiarach 4,80 na 2,40 m znajdowały się już pierwsze regularne kształty i figury. Trudno było oprzeć się skojarzeniu z motywami religijnymi. Pracujący w pocie czoła nad muralem artysta wyprowadził nas jednak z błędu.

- To są dopiero wstępne fundamenty tego, co się będzie działo - powiedział Rafał Głażewski. - Olsztyna tutaj będzie sporo, przynajmniej mam taką nadzieję. Jak wiele - to będzie zależało od tego, ilu ludzi przyjdzie mi pomóc, bo samemu w te parę godzin trudno będzie wypełnić całą powierzchnię muralu. Ale nie ma się co przejmować, dopiero zaczęliśmy, więc na efekty najlepiej poczekać do końca, czyli do godziny 18.

Kilka minut później w atrium pojawili się pierwsi chętni do wspólnego malowania - kilkuletni Mikołaj z ciocią. Z pasją przystąpili do przedstawiania swojej wizji miasta. Mikołaj na przykład uważał, że jeziora powinny być czerwone. I takiego koloru farbę wybrał, by je namalować.

- Mural będzie pokazywał dzisiejszy Olsztyn, to co się obecnie w mieście dzieje, a więc budowle, zmiany - powiedział nam Rafał Głażewski. - Chcę użyć symboliki pokazującej to budowanie rzeczy z betonu, ale również symboli pokazujących, że między nami, mieszkańcami budują się jakieś więzi, relacje, że powstają jakieś kompromisy.

Artysta podkreślił, że mural nie będzie, a nawet nie powinien fotograficznie odzwierciedlać otaczającej nas miejskiej rzeczywistości.

- Myślę, że BWA nie chodziło o to, żeby namalować obrazek - powiedział Głażewski. - Dlatego chętnym do współtworzenia muralu nie narzucam formy wypowiedzi, bo wtedy ludzie nie chcieliby zbytnio dołożyć tych swoich „pięciu groszy”. Każdy będzie więc mógł namalować cokolwiek zechce, co będzie mu się z Olsztynem kojarzyło. Na koniec ja nadam temu ostateczny szlif.

Dzisiejsza akcja w BWA była jedną z wielu propozycji ciekawego spędzenia czasu w ostatnich godzinach Dni Jakubowych, w tym roku mających wyjątkowy charakter, bo odbywających się w roku jubileuszu 660-lecia miasta.

******

Rafał Głażewski (zbieżność nazwisk z byłym wiceprezydentem Olsztyna zupełnie przypadkowa) pochodzi z podnidzickiej miejscowości Jabłonka i od 5. lat studiuje oraz mieszka w Olsztynie. Obecnie jest studentem Wydziału Sztuki UWM - kończy II rok studiów magisterskich w pracowni malarstwa profesora Eugeniusza „Geno” Małkowskiego, w której w roku 2011 z wyróżnieniem obronił dyplomową pracę licencjacką. Rafał zajmuję się rysunkiem, malarstwem oraz projektowaniem graficznym. Pasjonuje się także street artem i muralami. Tworzony w BWA mural jest jego pierwszym „oficjalnym” muralem. Jak twierdzi, w swojej twórczości koncentruje się na człowieku, jego formie i charakterze, przedstawionych w jego gestach i mimice. Uważa się za fana czystej formy plastycznej, wykorzystując w tym tradycyjny warsztat malarski. Poszukując nowych form wyrazu, ceni sobie jednocześnie improwizację i eksperymenty.