Olsztyn24

Kobietę widzianą z różnej perspektywy możemy od dziś (4.07) oglądać na fotografiach i filmach eksponowanych w sali głównej Biura Wystaw Artystycznych Galerii Sztuki w Olsztynie. Eksponaty to część prywatnej kolekcji sztuki współczesnej właścicieli zajmującej się projektowaniem biżuterii firmy Yes - Joanny i Krzysztofa Madelskich, które składają się na otwartą dzisiaj wystawę zatytułowaną „Uwikłane w płeć”.

- Ta wystawa znakomicie pokazuje, jak na przestrzeni lat zmieniał się wizerunek kobiety w polskiej fotografii, ale także w życiu społecznym - mówi Małgorzata Jackiewicz-Garniec, dyrektor BWA Galerii Sztuki w Olsztynie. - Od pierwszych portretów Edwarda Hartwiga czy Tadeusza Rolke, gdzie kobieta jest tylko i wyłącznie pięknym ciałem, często pokazywanym jedynie do wysokości głowy, po takie zdjęcia i filmy, w których kobieta pokazuje, że jest nie tylko płcią w rozumieniu biologicznym, ale też płcią w rozumieniu kulturowym i społecznym, obudowaną zupełnie innymi niż przed laty znaczeniami.

Zebrana przez Joannę i Krzysztofa Madelskich kolekcja uważana jest obecnie za jedną z lepszych prywatnych kolekcji sztuki współczesnej. Na wystawę w Olsztynie kolekcjonerzy wypożyczyli około 1/4 swoich zbiorów.

Wśród eksponatów są prace wykonane w szlachetnych technikach fotograficznych, przez awangardowe eksperymenty i współczesną fotografię, aż po instalacje, obiekty i wideo. Na wystawie znajdują się takich artystów i artystek jak Natalia LL, Ewa Partum, Marta Deskur, Teresa Murak, Zofia Kulik, Zuzanna Junin, Katarzyna Kozyra czy Teresa Gierzyńska. Reprezentowane jest też młode pokolenie autorek: Aneta Grzeszykowska, Agata Bogacka, Marta Wawrzyniak. Nie brakuje również prac klasyków fotografii. Oprócz wspomnianych już Edwarda Hartwiga i Tadeusza Rolke, w BWA pokazywane są prace Pawła Pierścińskiego czy Wojciecha Plewińskiego z urzekającymi „młodzieńczymi” portretami Beaty Tyszkiewicz włącznie.

Wystawę „Uwikłane w płeć” w BWA będzie można oglądać do 25 sierpnia.