Olsztyn24

Od napływających w ostatnich miesiącach informacji w sprawie olsztyńskiej obwodnicy można dostać zawrotu głowy, tym bardziej, że informacje te świadczą o braku spójności w planach i działaniach podmiotów zaangażowanych w to przedsięwzięcie. Bo czy za logiczną można uznać sytuację, kiedy w poniedziałek (3.06) przedstawiciel rządu w terenie, wojewoda warmińsko-mazurski, wydaje decyzję zezwalającą na budowę obwodnicy, a dzień później, we wtorek, rząd przyjmuje plan budowy dróg ekspresowych na najbliższe lata, w którym nie znajduje miejsca na obwodnicę Olsztyna?

Dodajmy jeszcze, że kolejnego dnia, w środę, minister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej Sławomir Nowak organizuje w lesie pod Napierkami konferencję prasową, podczas której nawet nie zająknął się na temat wydanej przez wojewodę zgody na budowę obwodnicy, ograniczając się do kolejnych obietnic, iż rząd nadal będzie dążył do pozytywnego dla olsztynian załatwienia tej sprawy. Przy okazji minister ujawnił, że Olsztyn jest jedynym miastem wojewódzkim w Polsce, które jeszcze nie ma obwodnicy, uznając to za niesprawiedliwość, którą trzeba naprawić.

O tym, że od poniedziałku jest zgoda na budowę obwodnicy Olsztyna, dziennikarze dowiedzieli się dzisiaj (7.06) z ust prezydenta Olsztyna Piotra Grzymowicza.

- Dzisiaj otrzymałem od wojewody decyzję nr 06/3 o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej - poinformował prezydent, prezentując dokument. - Wojewoda udzielił zezwolenia na realizację inwestycji drogowej dla zadania „Budowa obwodnicy Olsztyna w ciągu drogi krajowej nr 16”. Szkoda, że nie mieliście państwo tej decyzji podczas spotkania z ministrem Nowakiem, bo na pewno zmienia ona sytuację na korzyść Olsztyna - powiedział do dziennikarzy.

Co, według prezydenta Grzymowicza, zmienia pozytywna decyzja wojewody w sprawie budowy obwodnicy? Jak na razie niewiele.

- Teraz czekamy - stwierdził prezydent. - Minister Nowak obiecał dwa dni temu w Napierkach, że rząd pracuje nad tym, żeby znaleźć środki na budowę obwodnicy Olsztyna. I powiedział jeszcze więcej, bo nie tylko o odcinku Tomaszkowo-Wójtowo, ale o całej obwodnicy, od Kudyp do Wójtowa.

Chociaż rządowe obietnice w sprawie obwodnicy Olsztyna już nie raz okazały się być bez pokrycia, Piotr Grzymowicz cieszy się z decyzji wojewody. I dziękuje zarówno wojewodzie, jak i jego służbom za szybkie załatwienie wniosku GDDKiA o wydanie decyzji, a przede wszystkim mieszkańcom Olsztyna, którzy zaangażowali się w walkę o budowę obwodnicy.

- Ta decyzja jest dalszą motywacją dla nas wszystkich, żeby ubiegać się o tę obwodnicę - powiedział prezydent. - Jesteśmy na dobrej drodze. Oby jak najszybciej nasze marzenia i cele się ziściły - dodał.