Olsztyn24

Od wczoraj (26.04) na Warmii i Mazurach trwa zorganizowany przez Klub Motocyklowy „Tabun” z Olsztyna trzydniowy zlot motocyklistów „Tabunada 2013”. Miłośnicy jednośladów (chociaż niektóre mają przyczepki i kosze, a więc zostawiają za sobą więcej niż jeden ślad) z różnych miejsc w Polsce, ale także goście zza granicy, za bazę obrali sobie Ośrodek Wypoczynkowy „Kołatek” w Mierkach. Dzisiaj jednak, jak to bywało już przy poprzednich edycjach „Tabunady”, motocykliści zaprezentowali się mieszkańcom Olsztyna.

Uczestnicy zlotu zebrali się dziś w południe na parkingu przy Centrum Konferencyjno-Szkoleniowym UWM i stamtąd eskortowani przez policjantów dojechali na Plac Dunikowskiego. Tutaj przez prawie dwie godziny można było podziwiać ich wspaniałe maszyny, porozmawiać o tym coraz bardziej popularnym (również wśród kobiet) hobby, a także podziwiać sprawność motocyklistów i motocyklistek.

Na Placu Dunikowskiego organizatorzy zlotu przygotowali tor slalomowy, próbę wolnej jazdy, toczenie beczki kołem motocykla oraz przejazd pod poprzeczką. Najlepsi w zawodach otrzymają nagrody, ale dopiero po powrocie do Kołatka.

Inne konkurencje sprawnościowe czekają jeszcze dziś uczestników zlotu w bazie w Kołatku. I będą to nie tylko konkurencje związane z umiejętnością prowadzenia jednośladów, ale np. lepienie w glinie. Zabawę w Kołatku zaplanowano do białego rana.