Olsztyn24
16:46
27 listopada 2024
Wirgiliusza, Angeliki
Karol Dempich | 2013-03-13 11:44
Strabag i Hermann Kirchner naprawią „siódemkę”
Na DK 7 znowu pojawią się utrudnienia
Prawie cztery miesiące potrwa remont kilkudziesięciometrowego odcinka drogi krajowej nr 7 w okolicach Miłomłyna. Rozpoczęcie prac zaplanowano na kwiecień.
Przypomnijmy, jeszcze przed ostatecznym zakończeniem budowy ekspresówki pomiędzy Pasłękiem a Miłomłynem, odkryto, że na odcinku prawie 100 metrów obniża się poziom jezdni. Miejscami obniżenie dochodziło do kilkudziesięciu centymetrów, co zdaniem ekspertów znacznie obniżyło też poziom bezpieczeństwa na drodze.
W sierpniu 2012 roku wykonawca drogi podjął się naprawy uszkodzonego fragmentu.
- Wykonano na fragmencie prawej jezdni o długości 75 m pakiet trzech materacy geosyntetycznych z geotkaniny poliestrowej. Materace zostały wypełnione mieszanką kruszywa łamanego i naturalnego. Powierzchnia jednego materaca to ok. 16 tys. m2. Na jezdni lewej obniżenie poziomu zniwelowano nakładką bitumiczną - tłumaczył wtedy Karol Głębocki, rzecznik olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Głębocki zapowiedział także, że przez kolejne miesiące droga w tym miejscu będzie bacznie monitorowana. Okazało się, że to dobra decyzja, bo sierpniowy remont na niewiele się przydał. Jezdnia znów zaczęła osiadać.
- To konsekwencja błędów technologicznych w wykonywaniu prac budowlanych przez wykonawcę. Eksperci ocenili, że w wyniku gromadzenia przez wykonawcę w jednym miejscu materiałów budowlanych nastąpiło ścięcie pali betonowych wzmacniających podłoże, które doprowadziło do osiadania nasypu - wyjaśnia rzecznik GDDKiA.
Lekarstwem ma być wzmocnienie drogi.
- Na odcinku około 1000 m, od początku kwietnia, ruch w obie strony będzie poprowadzony jedną jezdnią, na drugiej będą w tym czasie prowadzone roboty, w ramach których na odcinku ok. 70 m zostanie rozebrana i odbudowana konstrukcja drogi, zostanie wzmocniony grunt 228 palami żelbetowymi o średnicy 500-600 mm i długości 21-23 m oraz zostanie wykonana płyta żelbetowa na palach - tłumaczy Głębocki.
Prace mają potrwać do połowy lipca. Sfinansuje je wykonawca drogi. GDDKiA będzie oczekiwać wydłużenia gwarancji na remontowany fragment.
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte.
Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.