Olsztyn24

Kto dziś pamięta, jak się żyło w pegeerach? Najlepiej ci, którzy tam właśnie żyli. I to oni są zbiorowymi autorami najnowszej książki wydanej przez olsztyński OBN. Jej promocja odbyła się dzisiaj (7.03) w Domu Polskim w Olsztynie.

Ośrodek Badań Naukowych im. Wojciecha Kętrzyńskiego już po raz drugi sięgnął do tematu zapomnianego przez rekinów biznesu, którzy pławią się w mętnych wodach kapitalizmu. Tymczasem żyją tysiące ludzi, dla których PGR-y były „ojcem, matką i kochanką”, dawały im pracę, skromne, ale stałe zarobki, świadczenia socjalne oraz poczucie bezpieczeństwa. Z drugiej strony PGR-y stały się synonimem marnotrawstwa i jako relikt PRL zostały zlikwidowane na początku transformacji ustrojowej.

Kilka miesięcy temu nakładem OBN i Towarzystwa Naukowego im. W. Kętrzyńskiego ukazała się książka Bolesława Pilarka pt. „Następcy Państwowych Gospodarstw Rolnych”. Autor zamieścił w niej reportaże ukazujące dzierżawców majątku PGR, przekazanego im przez Agencję Nieruchomości Rolnych. Właściwie tamta praca powinna ukazać się jako druga, bo teraz ten sam autor wspólnie z Zygfrydem Gładkowskim opracował wspomnienia byłych pracowników PGR.

Ważne jest jednak to, że takie wspomnienia w ogóle się ukazały. Jak pisze w słowie wstępnym prof. Stanisław Achremczyk, dyrektor OBN, czytelnik otrzymuje swoisty dokument czasu, stworzony przez ludzi zarządzających PGR-ami. „Autorzy piszą emocjonalnie, a to świadczy o tym, że świat PGR-ów był ich światem - poświęcili mu całe dorosłe życie” - podkreśla prof. Achremczyk.

Obie publikacje zostały dofinansowane przez olsztyński oddział ANR.