Olsztyn24

Kiedy kilka dni temu napisaliśmy, że w budżecie państwa są pieniądze na uruchomienie procedur związanych z budową południowej obwodnicy Olsztyna, i że decyzja środowiskowa, której ważność upływa 10 marca będzie uratowana, mało kto wierzył w prawdziwość tej informacji. A jednak nasze „na wierzchu”! Dzisiaj (19.02) lotem błyskawicy Olsztyn obiegła informacja, że olsztyński oddział GDDKiA ma zielone światło na wystąpienie do wojewody warmińsko-mazurskiego z wnioskiem o wydanie zgody na realizację południowej obwodnicy Olsztyna (tzw. ZRID). To oznacza, że rząd zobowiązuje się zapewnić niezbędne środki na rozpoczęcie szacowania i wykupu nieruchomości położonych na trasie przyszłej inwestycji.

Oto co o tej sprawie napisał w e-mailu do mediów Karol Głębocki, rzecznik prasowy olsztyńskiego Oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad:

„Olsztyński oddział GDDKiA uzyskał zgodę na złożenie do wojewody warmińsko-mazurskiego wniosku o wydanie decyzji ZRID (zgody na realizację inwestycji drogowej) dla południowej obwodnicy Olsztyna. Oznacza to, że do 10 marca 2013 zostanie złożony wniosek o wydanie decyzji zezwalającej na budowę obwodnicy Olsztyna.

W związku z dużym zakresem zadania procedura wydawania decyzji ZRID może potrwać kilka miesięcy. Po uprawomocnieniu się decyzji rozpocznie się wycena nieruchomości przejmowanych pod budowę drogi i wypłata odszkodowań. Wysokość odszkodowań zostanie ustalona w drodze wyceny sporządzonej przez wyłonionego w przetargu (przeprowadzonego przez wojewodę) rzeczoznawcę majątkowego.

Przygotowania do prac nad projektem obwodnicy Olsztyna rozpoczęły się w 2005 roku. Jesienią tego roku podpisano pomiędzy GDDKiA i władzami Olsztyna porozumienie w sprawie współdziałania i współfinansowania koncepcji programowej obwodnicy Olsztyna. GDDKiA następnie ogłosiła przetarg, w wyniku którego wyłoniono firmę projektową, z którą 29 marca 2006 r. podpisano umowę na wykonanie koncepcji programowej budowy obwodnicy Olsztyna w ciągu dróg krajowych nr 16 i 51.

Jesienią 2006 r. odbyły się konsultacje społeczne, mające na celu poddanie społecznej ocenie przebieg wariantów obwodnicy. W marcu 2007 r. zaprezentowany został przebieg obwodnicy rekomendowany do dalszych opracowań. W lipcu 2007 r. Komisja Oceny Przedsięwzięć Inwestycyjnych przy Generalnym Dyrektorze Dróg Krajowych i Autostrad zatwierdziła przebieg obwodnicy.”

Byliśmy przy tym, jak prezydent Piotr Grzymowicz odczytał ze swojego tabletu informację, na którą niecierpliwie oczekiwał od kilku tygodni.

- Bardzo się z tej decyzji cieszymy - skomentował wiadomość na gorąco.

Chwilę później, podczas konferencji prasowej, zwołanej w innej sprawie, powiedział więcej.

- Bardzo nas cieszy ta decyzja, bo wszyscy, którym sprawa budowy obwodnicy leży na sercu, mówili o tym głośno, że 10 marca może wygasnąć decyzja środowiskowa i wtedy trzeba będzie powtórzyć wszystkie procedury, które nie muszą nam gwarantować realizacji tej inwestycji w najbliższym czasie - mówił Piotr Grzymowicz. - Uważam, że informacja, którą dzisiaj otrzymaliśmy jest dla nas wszystkich informacją bardzo dobrą, bo w tej sytuacji decyzja środowiskowa nie wygaśnie. Będzie więc możliwa, w oparciu o tę decyzję i projekt, którym dysponuje GDDKiA, realizacja inwestycji. To nasz wspólny sukces i wszystkim, którzy się do niego przyczynili, chcę podziękować - dodał prezydent.

Na huraoptymizm jednak jeszcze za wcześnie, na co zwrócił uwagę Jerzy Roman, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Olsztynie.

- Przedłużono nam nadzieję na obwodnicę, bo póki co, tę informację należy traktować w kategoriach nadziei - powiedział dyrektor.

Ostrożność w komentarzach ze strony dyrektora Romana znajduje uzasadnienie w braku szczegółowych informacji związanych z decyzjami rządu i GDDKiA w sprawie obwodnicy Olsztyna. Bo na razie wiadomo jedynie to, że uratowane zostało 10 milionów złotych, jakie wydano na przygotowanie opinii o oddziaływaniu inwestycji na środowisko oraz zaoszczędzono wiele miesięcy, jakie byłyby potrzebne na przygotowanie nowej oceny (nie mówiąc o kolejnych milionach, które taka decyzja by kosztowała). Nie wiadomo też, kiedy ruszą prace terenowe ani też kiedy będą zakończone, czy obwodnica zostanie zrealizowana w od razu w całości, czy też będzie realizowana etapami. Niewiadomych jest więc wiele. Ale na razie wszyscy (chyba) się cieszą.