waclawbr | 2013-02-07 00:46
Ulica Wąwozowa z asfaltowym dywanikiem?
Na ulicy Wąwozowej obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 km/h
i zakaz wjazdu ciężarówek
Na forach internetowych i w komentarzach do informacji o fatalnym stanie ulicy Wąwozowej, mającej być alternatywnym połączeniem drogi z kierunku Morąga z centrum Olsztyna, dostaje się zarówno wykonawcom tej ulicy, jak i władzom miasta. Żwirowo-piaskowa droga nie wytrzymuje konfrontacji z warunkami atmosferycznymi i kołami samochodów. Co rusz, mimo napraw, pokrywa się dziurami. Zapytaliśmy więc prezydenta Olsztyna, Piotra Grzymowicza, o jego opinię w tej sprawie.
- Sam pojechałem na miejsce, żeby tę ulicę zobaczyć i skonfrontować docierające do mnie sygnały z rzeczywistością - powiedział prezydent. - Kiedy 1,5 tygodnia temu jechałem tą ulicą, nie było nic widać. Być może dlatego, że był śnieg i mróz. Jednak dwa dni temu zobaczyłem zarówno dziury, jak i pracowników firmy, którzy te dziury naprawiali. Wczoraj więc, na spotkaniu z dyrektorami zapytałem, co i dlaczego na tej ulicy się stało? Zażyczyłem też sobie, żeby ci, którzy nadzorowali tę inwestycję odpowiedzieli na pytanie, dlaczego do czegoś takiego mogło dojść?
Prezydent zażądał formalnych opinii projektanta drogi, firmy Dromos, oraz geologa, który nadzorował wykonanie prac polegających na zagęszczaniu żwiru i piasku oraz odpowiednim wyprofilowaniu nasypu.
- Ale mamy też informacje od wykonawcy tej drogi, że podczas prac związanych z jej odśnieżaniem uszkodzona została jej wierzchnia warstwa - dodał Piotr Grzymowicz. - Uszkodzenie nawierzchni przy zmiennych temperaturach, przy zamarzaniu i rozmrażaniu się wody, mogło spowodować takie, a nie inne uszkodzenia ulicy.
Inna z krytycznych uwag budowniczych drogi, to niewłaściwa, czyli niezgodna z warunkami technicznymi i organizacją ruchu drogowego, eksploatacja drogi przez kierowców.
- Wiemy o tym, bo wysyłaliśmy tam swoje służby, że samochody jeździły tamtędy nawet z prędkością 80 km/h, kiedy obowiązuje tam ograniczenie do 40 km/h, pojazdy poruszały się ze zmienną prędkością, a na dodatek nie brakowało przejeżdżających tamtędy samochodów ciężarowych, kiedy parametry drogi dostosowane były wyłącznie do samochodów do 3,5 tony - mówił prezydent. - Niewłaściwa eksploatacja drogi mogła więc być również jedną z przyczyn takiego, a nie innego jej stanu.
>Inna jeszcze z podnoszonych przez wykonawcę drogi kwestii to powstające podczas odśnieżania drogi swoiste wały śniegu na poboczach, które uniemożliwiały wodzie spłynięcie do rowów. Woda wsiąkała więc w nawierzchnię ulicy nie tylko ją rozmiękczając i czyniąc bardzo podatną na deformację, ale także tworząc warunki do niszczycielskiego działania lodu.
Dopóki jednak prezydent nie otrzyma fachowych opinii, mówienie o przyczynach pojawiania się dziur w nawierzchni ul. Wąwozowej to przysłowiowe „wróżenie z fusów”.
- Na razie moje zdanie jest takie, że droga nie była w stanie przenosić obciążeń, jakie tam występowały - ocenia Piotr Grzymowicz. - Trzeba też dodać, że każda droga piaszczysta, żwirowa czy gruntowa, po okresach jesiennych, wiosennych - niestety - wymaga remontu.
Niewykluczone, że za pewien czas sprawę ulicy Wąwozowej najlepiej charakteryzować będzie znane polskie przysłowie, że „nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło”.
- Ta droga na dzisiaj ma dobrze przygotowaną podbudowę, z warstwą odsączającą i z warstwą niewysadzinową - wyjaśnia prezydent. - Przydałoby się położyć dywanik asfaltowy i tych problemów by nie było. Podejrzewam, że docelowo będzie to jedyne rozwiązanie, ale problemem będzie znalezienie pieniędzy na ten cel. Oszacujemy jaki to byłby koszt. Jest to najlepsze rozwiązanie, bo ono zabezpieczyłoby w sposób właściwy korzystanie z tej drogi i niewchodzenie w kolejne remonty. A na razie pozostają nam bieżące naprawy.
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte.
Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.