Olsztyn24

Poseł Jerzy Szmit z Prawa i Sprawiedliwości twierdzi, że warmińsko-mazurscy posłowie z rządzącej krajem koalicji PO-PSL nie robią nic, by zapobiec pogłębianiu się wykluczenia komunikacyjnego regionu. Jak mówi, posłowie koalicji boją się interweniować u swoich zwierzchników w sprawie chociażby budowy obwodnicy Olsztyna, by nie narazić się na karcący wzrok czy nawet karzącą rękę bossów swoich partii. - Najwyższy czas potrząsnąć posłami rządzącej koalicji, by wreszcie zaczęli robić dla regionu to, co do nich należy - mówi Szmit. -Bo jak na razie to jedynie „wiszą” na klamkach gabinetów swoich szefów, a te klamki są odwrócone w przeciwną stronę, więc drzwi ciągle dla nich pozostają zamknięte.

Poseł Jerzy Szmit z PiS od kilku miesięcy politycznie działa na rzecz poprawy komunikacyjnej dostępności regionu. O swoich działaniach informuje na bieżąco za pośrednictwem lokalnych mediów. Efekt starań posła jest jednak mizerny, a to za sprawą braku poparcia chociażby dla projektu budowy obwodnicy Olsztyna ze strony posłów wywodzących się z Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Jerzy Szmit powiedział o tym podczas zwołanej dziś (20.12) w Olsztynie konferencji prasowej. Zapowiedział też, że nie będzie już dłużej przekonywał posłów z PO i PSL do wspólnych działań przeciwko dalszemu wykluczaniu komunikacyjnemu regionu.

- Pora, żebyśmy wszyscy zrozumieli fundamentalną rzecz - powiedział poseł Szmit. - W demokracji jest grupa, która rządzi i jest opozycja. Grupa, która rządzi podejmuje decyzje. Ciągłe namawianie tych, którzy podejmują decyzje - mówię o koleżankach i kolegach z PO i PSL - żeby zaczęli coś robić dla tego województwa nie ma już sensu. Moja cierpliwość już się skończyła. Nie umiem ich przekonywać, prosić. Oni wiedzą co mają robić, żyją tutaj i powinni mieć świadomość, jakie są ich zadania. To do nich powinna należeć inicjatywa. Ja jestem gotów się przyłączyć, podpisać się pod każdą inicjatywą, która będzie służyła regionowi. Osobiście działam na różne sposoby, ale nie widzę u koleżanek i kolegów z PO i PSL jakiegoś zaangażowania i rozumiem, że ich to nie interesuje. Więc namawianie ich do wykonywania podstawowych obowiązków wobec mieszkańców regionu jest w tej sytuacji bezcelowe.

Poseł zapowiedział, że na początku roku przedstawi program swoich działań na rok 2013 w kwestii dostępności komunikacyjnej Warmii i Mazur. Program będzie obejmował nie tylko przeciwdziałanie zapowiedzianemu przez ministra Sławomira Nowaka zaniechaniu budowy obwodnicy Olsztyna, ale także zaniechaniu prac na drogach nr 7 i nr 16, czy braku zgody na modernizację skrzyżowań na drogach krajowych w województwie.

- Szeroko rozumiana komunikacja - drogi, koleje, szerokopasmowy Internet, lotniska - jest dzisiaj fundamentem rozwoju, szansą, która może doprowadzić do podniesienia poziomu życia na Warmii i Mazurach - stwierdził poseł Szmit. - Jako klub PiS złożyliśmy formalny wniosek do Marszałka Sejmu, aby przedstawiona została informacja rządu na temat powodów rezygnacji z budowy obwodnic, w szczególności obwodnicy Olsztyna, ale także szeregu innych miast. Naszą intencją jest, aby Sejm zajął się tą sprawą już na pierwszym posiedzeniu po Nowym Roku. Bardzo liczymy, że jeżeli dojdzie w tej sprawie do głosowania, to przynajmniej tym razem posłowie z PO i PSL z regionu zagłosują za debatą, żebyśmy mogli przedstawić swoje racje przemawiające za budową obwodnicy Olsztyna.