Olsztyn24

Olsztyn24
08:23
25 listopada 2024
Erazma, Katarzyny

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

Personalia

NGO

BWA

FWM

MBpG

MWiM

MBP

WBP

OPiOA

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

Ad-Ka | 2012-11-21 02:19

Stanisław Mikulski w KLiFie

Olsztyn
Stanisław Mikulski w KLIFie | Więcej zdjęć »

Aż trudno uwierzyć, że znany aktor teatralny i filmowy Stanisław Mikulski ma 83 lata. Młodzieńczy humor i radość życia wprost rozsadzają go. No i ten głos, który oparł się upływowi czasu, czaruje swym wspaniałym brzmieniem. Dziś (20.11) ulubieniec publiczności zarówno dojrzałej, jak i tej zupełnie młodej, spotkał się ze swoimi fanami w Kawiarni Literackiej i Filmowej w Książnicy Polskiej.

Na salę wkroczył sprężystym i pewnym krokiem. Publika zamarła i nagrodziła go za chwilę rzęsistymi brawami.

- Jak pan to robi, że mimo przekroczonej osiemdziesiątki ma pan tak świetną kondycję? - wyrwało się komuś z tłumu.

- Ależ gdzie tam, ależ gdzie tam. Ja mam świetną kondycję? To nieprawda - zaśmiewał się Stanisław Mikulski. - Przecież mnie tam coś bez przerwy strzyka, boli kręgosłup... jak to w moim wieku. No, ale staram się jakoś tam toczyć do przodu.

Potem potoczyły się wspomnienia o pierwszych aktorskich poczynaniach. Aktor debiutował rolą junaka Służby Polsce na początku lat 50. Potem była służba wojskowa, szkoła aktorska i pierwsze role teatralne oraz filmowe. Aktor podkreśla, że czuje się przede wszystkim aktorem teatralnym. Film to tylko część jego życia.

- Film gra się drobnymi kawałkami, potem wszystko skleja. Natomiast teatr powstaje krok po kroku i eksponowana jest widzowi całość, co wymaga większej pracy - stwierdza artysta. - Poza tym scena daje mi większą możliwość zagrania większej liczby ról. W filmie grywałem różne role, ale głównie amantów. Natomiast w teatrze wymarzone role, jak chociażby Cyrana de Bergerac z wielkim nosem.

Jednak w pamięci wielu fanów Mikulski pozostanie jako Hans Kloss, odtwórca głównej roli w „Stawce większej niż życie”, serialu, który zalicza już chyba piąte pokolenie.

- Oj, ta postać ściga mnie przez ponad 40 lat i chyba się od niej nigdy nie uwolnię - dodaje z kokieteryjnym uśmiechem.

Jednak artysta lubi swego bohatera, choć w filmie nosi mundur niemiecki. Stanisław Mikulski nie lubi mówić o wojnie, którą przeżył jako dziecko. W ogóle stwierdza, że nie za bardzo lubi mówić o sobie. A tu przyszło mu mówić o swojej autobiografii „Niechętnie o sobie”.

- To żona namówiła mnie, bym przygotował tę książkę. Uparła się i nie miałem wyjścia - wspomina aktor. - Nie, nie pisałem tej biografii, to zrobił młody i zdolny dziennikarz Paweł Oksanowicz. Ja tylko mówiłem. Mówiłem, a on zapisywał. Miało być 100-120 stron, no a jest ponad 400. No tak, ale ja niechętnie mówię o sobie, bo co ja mogę powiedzieć ludziom. Jednak wyszło grube tomisko. Może kogoś książka zainteresuje i ktoś ją przeczyta. Książka „Niechętnie o sobie” powinna raczej się nazywać „Bardzo niechętnie o sobie”.

R E K L A M A
Z D J Ę C I A
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Pracuj.pl
Olsztyn24