Olsztyn24

Można odnieść wrażenie, że pogoda w trakcie trwającego właśnie weekendu przybrała cechy rozwydrzonej „małolaty”, która z uporem maniaka próbuje uprzykrzyć życie komu się tylko da. Morderczy upał, operujące na 200 procent słońce przeplatane niekiedy opadami deszczu i obawami przed możliwością nadejścia nawałnicy sprawiają, że odechciewa się wszystkiego.

Kiedy już jednak co bardziej zdeterminowani mieszkańcy Olsztyna zdecydowali się opuścić swoje chłodne domy i wziąć udział w zapowiedzianych na dzisiaj imprezach, to często dowiadywali się, że właśnie ta nieznośna pogoda sprawiła, że wydarzenia te były odwoływane (np. zabawa „Makaron rządzi zdrowo” na starówce, którą miał poprowadzić Zygmunt Chajzer) czy też ich program był znacząco skracany, jak koncertu zamknięcia XVII Międzynarodowych Olsztyńskich Dni Folkloru „Warmia 2012”.

Odbywający się w Amfiteatrze im. Czesława Niemena koncert w założeniu miał być kilkugodzinnym tanecznym widowiskiem, podczas którego wszystkie uczestniczące w festiwalu zespoły (16) oraz grupa z Japonii, która towarzyszyła ambasadorowi tego kraju w Polsce podczas jego wizyty w naszym mieście, miały wystąpić w pożegnalnych programach. Niestety, ze względu na pojawiające się zagrożenie nawałnicą, koncert drastycznie skrócono - zespoły zaprezentowały tylko skrócony program.

Kolejną różnicą w stosunku do poprzednich edycji Dni Folkloru był wynik Międzynarodowego Konkursu Zabaw Ludowych i Integracyjnych, który odbywa się tradycyjnie w ramach festiwalu. Wyróżnienia za najlepiej przeprowadzoną zabawę taneczną z widzami otrzymały zespoły z Ekwadoru, Meksyku i Serbii oraz w kategorii zespołów dziecięcych, ZPiT „Powiśle” z Puław.

Chociaż nie takiego zakończenia siedemnastej już edycji Dni Folkloru olsztynianie się spodziewali, to i tak z pewnością będą ją mile wspominać. Aby zapieczętować te wspomnienia miłym akcentem, spragnieni widoku tańców ludowych mogą jeszcze jutro zawitać na staromiejski Targ Rybny, gdzie o godzinie 21.00 wystąpi zespół z Ekwadoru.

Osobom, które nie będą mogły obejrzeć tego widowiska pozostaje tylko mieć nadzieję, ze w przyszłym roku pogoda, będzie dla Olsztyna bardziej łaskawa...