Olsztyn24

Nie tylko dzieciom, ale również dorosłym czytał dziś (6.07) w „Tajemnicy Poliszynela” w samo południe bajki Artur Andrus - znany dziennikarz, poeta, autor piosenek, artysta kabaretowy i konferansjer. Publiczność, mimo iście afrykańskiego upału, dopisała.

- Na początek proponuje bajkę, którą wybrałem do tomu „Trójka Dzieciom. Dla dorosłych i dla dzieci baśnie wybrał Program Trzeci” - zaproponował bohater dzisiejszego spotkania. - Wybrałem ją przypadkiem i nie tę, którą chciałem, bo pomyliłem królewnę Śnieżkę ze Śpiącą Królewną.

Okazało się potem, że pan Artur jak ma coś napisać, to woli czytać, choć również pisanie przychodzi mu z łatwością. Dziś jednak zachwycał czytaniem bajek o Śpiącej Królewnie, Kopciuszku i Czerwonym Kapturku. Oczywiście z własnym komentarzem.

- Co za rodzice paskudni tej królewny Różyczki, że zostawiają ją samą w urodziny - stwierdził, czytając fragment o Śpiącej Królewnie. Po czym przy bajce o Czerwonym Kapturku zauważył: - No, co niesie babci? Ciasto i wino! Co woli babcia od wnusi? Na pewno wino! No więc kochane wnuczęta pamiętajcie, że jak będziecie szły do babci, to trzeba zanieść jej winko.

Nie obyło się bez lekkiej „andrusowej cenzury”. A to dlatego, iż czytający doszedł do wniosku, że bajki nie są za „wesołe” i mają elementy horroru, takie jak obcięte palce, prucie wilczego brzucha nożyczkami, wykańczanie innego wilczyska perfidnymi metodami czy konanie w męczarniach.

- Cóż, widocznie takie były w dawnych czasach metody wychowawcze - podsumował Artur Andrus.

<->Ale również dorośli chcieli usłyszeć, co ma do powiedzenia ten dziennikarz i artysta. Zacytował kilka „podróżniczych” wierszyków. Okazuje się, że wymyśla je, kiedy jedzie pociągiem do Krakowa lub w innym równie odległym kierunku i podróż mu się dłuży. Wierszyki te wysyła sms-ami swoim przyjaciołom.

Potem Artur Andrus przyznał, że lubi czytać bajki tak bardzo, że nawet sam myśli o ich pisaniu. Na razie są na etapie tworzenia. W zamyśle mają być to bajki zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. Co z tego wyjdzie, przekonamy się za kilka - kilkanaście miesięcy.

******

Artur Andrus od 1994 roku współpracuje z radiową Trójką. Współredaguje program „Powtórka z rozrywki” oraz „Akademia rozrywki”. Jest gospodarzem kabaretowych spotkań w warszawskiej Piwnicy pod Harendą, łódzkiej Przechowalni i krakowskiej Piwnicy pod Baranami. W 2003 roku razem z Andrzejem Poniedzielskim pisał dialogi i występował w roli portiera w serialu „Sprawa na dziś”, jako Dziadek w serialu kabaretowym TVP2 „Rodzina Trendych” oraz Jonathan Owens w serialu kabaretowym „Spadkobiercy”. Od 2005 roku stale obecny jest w programie „Szkło kontaktowe”. Autor książki-zbioru piosenek i wierszy pt. „Popisuchy” oraz „Kolekcji polskich kabaretów” złożonej z 15. płyt DVD z nagraniami polskich kabaretów wybranych i opatrzonych jego komentarzem.