Olsztyn24

Po prawie rocznych zabiegach władzom Powiatu Olsztyńskiego udało się pozyskać bajecznie położony półwysep Lalka nad jeziorem Łańskim. Prawie 16-hektarowa nieruchomość, która jest zabudowana m.in. ośrodkiem Kormoran zostanie wystawiona na sprzedaż. - Pieniądze ze sprzedaży trafią m.in. do policji i straży pożarnej w powiecie, a także na rozbudowę bazy sportowej naszych szkół - mówi Mirosław Pampuch, starosta olsztyński.

Powiat Olsztyński jest pełnoprawnym właścicielem dawnego ośrodek Kormoran na półwyspie Lalka nad jeziorem Łańskim od tygodnia. Choć same zabiegi o pozyskanie bajecznie położonej nieruchomości o powierzchni 15,87 ha, która była w zarządzie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, trwały ponad rok.

- Przejęcie półwyspu Lalka to duży sukces powiatu, bo dzięki sprzedaży tej atrakcyjnej nieruchomości pozyskamy dodatkowe środki na inwestycje w poprawę stanu bezpieczeństwa publicznego w powiecie i rozbudowę bazy sportowej przy naszych szkołach zawodowych - mówi Mirosław Pampuch, starosta olsztyński.

Niemal jak na wyspie

Ośrodek „Kormoran” na półwyspie Lalka nad jeziorem Łańskim, to zdecydowanie najpiękniej położona nieruchomość, jaką do tej pory przejmował Powiat Olsztyński .

- Lokalizacja jest niepowtarzalna, bo z któregokolwiek miejsca nie spojrzeć, to widać jezioro i przepiękne widoki - mówi Piotr Ciesielski, kierownik sąsiedniego ośrodka wypoczynkowego w Łańsku, który w imieniu Centrum Usług Wspólnych jeszcze do niedawna nadzorował „Kormorana”. - Czujemy się tu niemal jak na wyspie, a nawet na trzech oddzielnych wyspach połączonych wąskimi groblami. Drugiego tak urokliwego miejsca, jak położone w Łańsku ośrodki, chyba nie ma.

W skład prawie 16-hektarowej nieruchomości wchodzą: główny budynek pawilonowy z 17 pokojami oraz wyremontowane i praktycznie gotowe do użytkowania dwa domki jednorodzinne, stajnia na pięć koni, nieużywana wozownia i budynek gospodarczy. Ośrodek ma ciekawe wyposażenie. W pawilonie znajduje się niewielki basen, który tylko oczekuje na wodę i wyposażona kuchnia z częścią restauracyjną. W pierwszym z domków są cztery wyposażone apartamenty, a w drugim duży salon z kominkiem, kuchnia, łaźnia i sauna. Z kolei na trzeciej „głowie” półwyspu znajduje się ambona. Na półwyspie jest także dzika zwierzyna. Stałymi bywalcami są dziki, a przypływają też sarny i jelenie.

Raj dla zagranicznych myśliwych

Resort skarbu państwa wystawiał kilka razy półwysep Lalka na sprzedaż, ale nie udało się go sprzedać. Trwały zarząd nad ośrodkiem został wygaszony, a wojewoda Marian Podziewski w imieniu skarbu państwa zgodził się na przekazanie ośrodka w formie darowizny Powiatowi Olsztyńskiemu, który już wcześniej przejmował i następnie sprzedawał inne ośrodki, jak „Cyranka”, „Kormoran” w Mierkach oraz Łęgucki Młyn (w tym ostatnim znajduje się obecnie Powiatowe Centrum Edukacyjne).

- Wojewoda potrafi dbać o region i rozumie potrzeby samorządów lokalnych - uważa starosta Mirosław Pampuch. - Wkrótce zlecimy wycenę nieruchomości i jesienią ogłosimy przetarg na jego sprzedaż. Pieniądze ze sprzedaży na pewno będą ulokowane na terenie powiatu olsztyńskiego.

Historia Kormorana na półwyspie Lalka sięga czasów przedwojennych, gdy znajdował się tam ośrodek szkoleniowy dla niemieckiej młodzieży. Po wojnie na półwyspie była cisza, która potrwała do 1972 roku, gdy władza PRL zdecydowała się na budowę Kormorana. W ośrodku bywali dygnitarze PRL-owscy, a także zagraniczni myśliwi, którzy korzystali z licznej zwierzyny zostawiając przy okazji ogromne ilości dolarów.

*******<

Lalka z legendą Półwysep Lalka ma ciekawą legendę, która nawiązuje do jego kształtu i nazwy przypominającej kobietę. Podobno nazwa wywodzi się od nimfy, która rzuciła się do jeziora, bo nie mogła być z ukochanym leśnikiem.