Olsztyn24

WarmiaBus - tak nazywa się nowy tramwaj wodny, który dziś (16.06) zwodowano na na Jeziorze Krzywym. Dziś też odbył się jego chrzest, a butelkę z dwudziestoletnim szampanem o blachę, którą na ten moment wzmocniono plastikową burtę WarmiaBusa, rozbił prezydent Olsztyna i żona właściciela statku.

- WarmiaBus to prototypowa konstrukcja - mówi Jerzy Polakowski, właściciel jednostki. - Silnik wyprodukowano w Wielkiej Brytanii, elektronika pochodzi z Niemiec i Holandii, zaś kadłub powstał pod Warszawą. Jego wyjątkowość polega na tym, że poruszany jest silnikiem elektrycznym zasilanym ogniwami solarnymi.

WarmiaBus może pomieścić 18. pasażerów. W regularne rejsy po Jeziorze Krzywym wyruszy w środę, 20 czerwca.

- Standardowe rejsy będą trwały godzinę albo jej wielokrotność - wyjaśnia Jerzy Polakowski. - Bilety będą w cenie od 22 do 25 złotych - ostateczną decyzję podejmę w najbliższym czasie.

Jak mówi właściciel nowej jednostki pływającej, WarmiaBus będzie też można wyczarterować na rejsy nocne.

Tramwaj wodny to nie jedyny pomysł Jerzego Polakowskiego na wejście jego firmy Pol-Impex w branżę turystyczną. Po niedzieli w Olsztynie mają pojawić się elektryczne autobusy, które będą kursować pomiędzy Wysoką Bramą a Plażą Miejską i Aquasferą. Firma chce też zainwestować w rowery wodne.