Olsztyn24

W kilkudziesięciu miastach Polski Solidarna Polska przystąpiła dziś (2.05) do zbierania podpisów pod obywatelskim projektem ustawy w sprawie przywrócenia historii do programów nauczania w szkołach ponadgimnazjalnych. Na rozpoczęciu akcji w Olsztynie pojawił się europoseł Jacek Kurski, który na Placu Jana Pawła II spotkał się z dziennikarzami.

- Równie dobrze można by w tej sprawie przygotować poselski projekt ustawy i klub parlamentarny Solidarna Polska mógłby projekt takiej ustawy złożyć, ale uważamy, że rzecz ma charakter szczególny - powiedział Jacek Kurski. - Żaden kraj w Europie, żaden znany mi kraj na świecie nie pozwolił sobie na to, żeby w systemie szkolnictwa średniego decydować się na usunięcie 2/3 godzin lekcji historii o własnym kraju.

Jak powiedział europoseł, wprowadzenie w życie przygotowanej przez rząd i uchwalonej już ustawy o systemie oświaty spowoduje, że od nowego roku szkolnego ze 180. godzin historii w szkołach ponadgimnazjalnych tak naprawdę obowiązkowe zostanie jedynie 60 godzin. Uczniowie, którzy chcieliby mieć więcej godzin tego przedmiotu, już na początku nauki w liceum będą musieli zadeklarować udział w rozszerzonym programie nauczania historii. To zdaniem Jacka Kurskiego oznacza, że tylko 5% uczniów polskich szkół ponadgimnazjalnych będzie uczyło się historii w dotychczasowym wymiarze, tj. 180 godzin.

- Jest to rzecz horrendalna i trzeba przeciwko temu zaprotestować - stwierdził Kurski. - Robimy to dzisiaj, w dniu Święta Flagi, kiedy cały naród czci swoje barwy narodowe, swoje godło, w dniu, w którym prezydent Komorowski podpisał ustawę o obowiązkowej obecności orła białego na piersiach polskich sportowców. W takim dniu i w przeddzień 3 Maja Solidarna Polska ogłasza, że będzie zbierać podpisy pod obywatelskim projektem ustawy o przywróceniu historii do nauczania w liceach. Uważamy, że jest to ważny czynnik budowania tożsamości narodowej. Jest to rzecz absolutnie fundamentalna, jeśli chodzi o kształtowanie młodego pokolenia, kształtowanie jego postaw patriotycznych, a w przyszłości tak naprawdę dla budowania pozycji Polski w Europie i w świecie.

W plenerowej konferencji prasowej na Placu Jana Pawła II wzięła też udział Elżbieta Wirska, szefowa olsztyńskich struktur Solidarnej Polski, olsztyńska radna niezależna.

- Jako radna złożyłam wniosek o poparcie protestujących w Polsce przeciwko ograniczeniu liczby godzin historii w programach nauczania - powiedziała Wirska. - Złożyłam też wniosek o to, by Rada Miasta przedyskutowała ten temat i wyraziła swoje stanowisko. Od prezydenta w tej sprawie otrzymałam odpowiedź, że nie uważa się on za kompetentnego w tej sprawie, bo jest to problem ogólnopolski.

Elżbieta Wirska zapowiedziała jednak, że nadal będzie chciała zainteresować tą sprawą pozostałych radnych Rady Miasta Olsztyna i doprowadzić do przyjęcia oficjalnego stanowiska rady w tej sprawie.

Zainteresowanie składaniem podpisów pod obywatelskim projektem uchwały zbyt wielkie nie było. Możliwe, że powodem takiego stanu rzeczy był brak informacji o akcji. Można przypuszczać, że pomysł jej zorganizowania zrodził się „w ostatniej chwili”, bo telefony do redakcji olsztyńskich mediów w sprawie akcji rozdzwoniły się na kilkadziesiąt minut przed jej rozpoczęciem. O akcji Solidarnej Polski na Placu Jana Pawła II nie wiedział też nic gospodarz terenu - Miejski Zarząd Dróg i Mostów w Olsztynie, który wcześniej zarezerwował plac dla Urzędu Miasta na mini festyn dla dzieci z okazji Święta Flagi Państwowej. Z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że akcja zrodziła się „spontanicznie”, bo w pobliżu Olsztyna znalazł się Jacek Kurski - wiceprezes Solidarnej Polski.