Olsztyn24
03:22
05 grudnia 2024
Krystyny, Sabiny
ATK | 2012-03-31 20:12
Manifest w sprawie kultury
Coraz aktywniej olsztynianie wypowiadają się w sprawie strategii i polityki kulturalnej Olsztyna. Wczoraj (30.03) w Cafe Młynek spotkali się ludzie kultury na Manifest Night. Treść owego manifestu przygotowana została przez Andrzeja Fabisiaka, wicedyrektora Teatru im. Stefana Jaracza w Olsztynie.
- Powinniśmy wypracować jakąś formułę dla kreowania kultury w naszym mieście. Coś, co spowoduje, że będzie ona dynamiczna i twórcza - mówił Andrzej Fabisiak. - Trzeba znaleźć jakiś pomysł na promowanie kultury i formułę. Tworzenie komitetu doradczego przy prezydencie miasta, składającego się z siedmiu, dwudziestu czy trzydziestu osób nie jest rozwiązaniem. Tu nie kwestia w doradcach, którzy niewiele zmienią sytuację, ale w możliwości szerokiej dyskusji i wymiany poglądów, stworzenia własnego pomysłu na kulturę.
Manifest Night
Najważniejsza jest rozmowa - tezy do budowania strategii i polityki kulturalnej Olsztyna
„Tożsamość kulturalna Olsztyna - kod DNA”:
1. Kultura w przestrzeni publicznej Olsztyna jako idea miasta obywatelskiego.
2. Olsztyńskie instytucje kultury jako centra przemysłów kreatywnych.
3. Rozwój olsztyńskiej kultury warunkuje dialog instytucji publicznych, władzy samorządowej, organizacji pozarządowych, nauki i biznesu.
4. Wykorzystujmy rodzimy kapitał kulturowy, to imperatyw miejskiego twórczego działania.
5. Uspołeczniać samorządowe zarządzanie kulturą, zachowując niezależność instytucji kultury.
6. Twórzmy pozytywny etos miejskości Olsztyna.
7. Powrót edukacji humanistycznej i artystycznej do szkół. Tworzenie programu edukacji tożsamościowej.
8. Nowoczesne i jednoznaczne mechanizmy finansowania i ewaluacji kulturalnej Olsztyna. Na kulturze Olsztyna zarabiają wszyscy mieszkańcy.
9. Przeciwdziałać zagrożeniu komercjalizacji kultury oraz newsowym modelom konsumpcji i ocenie kultury olsztyńskiej.
10. Realizacja tez jest możliwa poprzez retorykę empatii dającą szansę na porozumienie, a nie retoryce agresji uniemożliwiającej dialog, który polega na słuchaniu drugiej osoby.
- Na kulturze nie można zarabiać w takim sensie, jak to jest obecnie robione - dodał Andrzej Fabisiak. - Nie można traktować komercyjnie kultury. To się nie sprawdza w dłuższej perspektywie. Jestem też przeciwny organizacji gratisowych imprez. To dyskredytuje kulturę. Jeśli coś jest za darmo, nie jest szanowane. Impreza kulturalna powinna być płatna. Nawet jeśli to będzie symboliczna złotówka, czy dwie, to świadomość zapłacenia spowoduje, że dana impreza ściągnie ludzi doceniających wydarzenie, a nie traktujących jej jako dodatek, który się dostaje. Doświadczenie wskazuje też, że ranga imprez bezpłatnych spada.
Wśród obecnych na odczytaniu manifestu byli zarówno młodzi, dopiero włączający się w tworzenie kultury, jak studenci Studium Aktorskiego im. Aleksandra Sewruka działającego przy Teatrze Jaracza w Olsztynie, jak również twórcy, którzy są dziś na emeryturze i których działania odbiły się znaczącym piętnem na historii miasta, m.in. Krystyna Rutkowska, były dyrektor BWA Galerii Sztuki oraz Krzysztof Rościszewski, były dyrektor Teatru Jaracza oraz Olsztyńskiego Teatru Lalek.
Na spotkaniu urzędników ratuszowych reprezentowała Gabriela Konarzewska z wydziału kultury, promocji i turystyki. Zgodziła się ona, że zawarte w manifeście tezy odpowiadają rzeczywistości i są zgodne z propozycjami, jakie pracownicy wydziału sygnalizowali władzom miasta.
Z D J Ę C I A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte.
Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.