Olsztyn24

Prawie godzinę dyskutowali dziś (24.02) z prezydentem Olsztyna Piotrem Grzymowiczem przedstawiciele Komitetu Obywatelskiej Inicjatywy Uchwałodawczej na temat zasad i przyjęcia uchwały o możliwości wnioskowania przez obywateli nowych uchwał.

W styczniu bieżącego roku grupa działaczy społecznych (zarówno działających w olsztyńskich organizacjach pozarządowych jak i niezrzeszonych) zawiązała nieformalną grupę o nazwie Komitet Obywatelskiej Inicjatywy Uchwałodawczej. Komitet ten postawił sobie za cel wprowadzenie nowelizacji Statutu Miasta Olsztyna, która da możliwość zgłaszania pod obrady Rady Miasta obywatelskich projektów uchwał. Przedstawiciele Komitetu wręczyli dziś Piotrowi Grzymowiczowi petycję wzywającą prezydenta do zgłoszenia projektu nowelizacji Statutu Miasta Olsztyna,
wprowadzającej obywatelską inicjatywę uchwałodawczą.

„Będąc obywatelami Rzeczypospolitej Polskiej mamy możliwość przedkładania Sejmowi RP obywatelskich projektów ustaw. Jako olsztynianie chcemy mieć więc możliwość przedkładania Radzie Miasta obywatelskich projektów uchwał” - czytamy w petycji do prezydenta.

- Cieszy mnie taka inicjatywa - mówił w trakcie spotkania prezydent Grzymowicz. - Mamy już projekt uchwały, który dotyczy inicjatywy obywatelskiej. Teraz powinna odbyć się dyskusja. Sama idea jest słuszna.

Obecnym na spotkaniu przedstawicielom komitetu wręczono projekt uchwały Rady Miasta dotyczący „zasad i trybu postępowania przez grupę co najmniej 500 mieszkańców posiadających czynne prawo wyborcze do organów Miasta Olsztyna z inicjatywą podjęcia uchwały lub stanowiska przez Radę Miasta”. Poproszono ich, by zapoznali się z propozycją, przemyśleli ją, poczynili swe uwagi i dostarczyli na piśmie do urzędu. Dokument przekazała zainteresowanym Monika Michniewicz, pełnomocnik prezydenta ds. organizacji pozarządowych.

Piotr Janiszewski, przedstawiciel komitetu, zaznaczył, że byłoby jednak lepiej, żeby choć na początku grupa podpisująca się pod wnioskiem o uchwałę nie była za liczna. „Obywatelska inicjatywa uchwałodawcza” ma umożliwić grupie mieszkańców miasta złożenie własnego projektu uchwały, który Rada Miasta musi poddać pod głosowanie, tak samo jak projekty przedkładane przez prezydenta bądź radnych. Dzięki niej obywatele będą mogli przedstawiać własne propozycje rozwiązań ważnych dla lokalnej społeczności, mając pewność, że Rada Miasta ją rozważy.

Inicjatywa ta ma przybliżyć mieszkańców do procesów podejmowania decyzji w mieście, dając im możliwość wpływania na proces podejmowania decyzji na poziomie samorządu. W takich miastach jak Warszawa, Gdynia, Toruń, Sopot, Jaworzno czy Tychy pomysł dobrze się sprawdza, choć wymaga od samorządowców większej aktywności.

- Co prawda, duże są możliwości uczestniczenia obywateli w działaniach na forum publicznym, jednak bardzo słabo wykorzystujemy możliwości, jakie nam daje prawo - mówi Zbigniew Dakowski, przewodniczący komisji prawa i samorządności przy Radzie Miasta. - Można zabrać głos na sesji, zgłosić swój wniosek, ale rzadko kto to wykorzystuje. Dotąd w tej kadencji rady zdarzyły się tylko dwa takie przypadki i to mało istotne sprawy.

- Obywatelskość to nie tylko zgłaszanie pretensji - zauważył Ryszard Prątkowski. - To także szukanie nowych rozwiązań, wpływanie na władzę właśnie poprzez inicjatywy.

Trochę obiekcji wywołało zaznaczenie, że każdy wniosek będzie musiał posiadać opinię radcy prawnego.

- Nie chodzi tu o ocenę składanego wniosku i jego zawartości merytorycznej - stwierdził Maciej Sikorski, radca prawny z Urzędu Miasta. - Chodzi o to, by przed złożeniem wniosku przyjrzał mu się prawnik. By wniosek miał właściwą formę, podstawy prawne, dobrze skonstruowaną treść, był właściwie zredagowany.

- Demokracja lokalna przeżywa w Olsztynie kryzys - mówi Janusz Niedźwiecki. - Konieczne są mechanizmy, które zaktywizują ludność. Stąd jesteśmy za tym, żeby bariery na początku były niskie. Chodzi o to, by zachęcić do aktywności. Na razie nie mamy „nawałnicy” projektów obywatelskich. Przecież jeśli nie będą spełniać oczekiwań, zawsze można je odrzucić.

Kolejne spotkanie odbędzie się po zebraniu opinii od zainteresowanych osób z Komitetu Obywatelskiej Inicjatywy Uchwałodawczej.