Olsztyn24

Wczoraj (8.01) jeden z czytelników przesłał nam informację, jakoby znajdujące się w sercu Olsztyna Centrum Handlowe Alfa zamykane jest automatycznie. Zdaniem czytelnika, może to doprowadzić do niezamierzonego uwięzienia w centrum ociągających się klientów. Poszliśmy śladem tej informacji.

- Opisana przez waszego czytelnika sytuacja nie mogła mieć miejsca w Alfie - powiedział Marek Falkowski, kierownik działu technicznego CH Alfa. - Dopóki ostatni klient nie opuści centrum nie może ono być zamknięte. Żaden klient nie może zostać w środku na noc i ochrona obiektu dokładnie to sprawdza.

O godzinie 20.45 przez głośniki centrum podawany jest komunikat, że za piętnaście minut centrum zostanie zamknięte. Podobny komunikat nadawany jest na pięć minut przed zamknięciem, zaś o 21. emitowana jest informacja o zamknięciu centrum.

Nie oznacza to jednak, że wyjścia z centrum zostały automatycznie zablokowane. W drzwiach wejściowych do centrum uruchamiany jest program pozwalający samoczynnie otwierać drzwi klientom wychodzącym. Drzwi nie otwierają się natomiast dla osób chcących wejść do centrum. Dodatkowo przy drzwiach stoi pracownik ochrony, który czuwa, aby nowi klienci do centrum nie wchodzili.

- Z reguły ostatni klienci opuszczają centrum około godz. 21.30 - dodaje Marek Falkowski. - Dopiero wtedy ostatecznie zamykamy wejścia.

Jedynie widzowie kina Helios mogą dostać się do obiektu po godz. 21. - Na zaczynające się późno seanse filmowe można dostać się wejściem do Alfy od strony urzędu wojewódzkiego - informuje Marek Falkowski. - Wtedy wejście jest specjalnie wygrodzone i można dostać się nim tylko do kina. Dodatkowo przejście do sal kinowych monitorowane jest przez ochronę.

To wejście jest czynne jeszcze 15-20 minut po rozpoczęciu ostatniego seansu filmowego. Chodzi o to, żeby nawet spóźnialscy widzowie mogli dostać się do kina. Jeżeli centrum już nie funkcjonuje widzowie kina Helios wychodzą specjalnymi schodami, którymi można dostać się do wyjścia na ul. Piłsudskiego lub do podziemnych parkingów.

Zamknięciem sklepów znajdujących się w centrum sterują sami właściciele tych sklepów. - W żadnym ze sklepów w CH Alfa nie ma zamontowanego systemu, który automatycznie zamykałby drzwi lub roletę - mówi dalej Marek Falkowski. - Drzwi, czy roletę zamyka się pilotem, ręcznie lub kluczykiem.

- Roletę zamykamy ręcznie i nigdy nie zdarzyło się, żebyśmy zamykały ją przed nosem klienta - powiedziała Karolina Miecznikowska, pracująca w jedynej w Alfie kwiaciarni MAK - To byłoby niebezpieczne! Zawsze czekamy, aż wszyscy klienci opuszczą kwiaciarnię i dopiero wówczas opuszczamy roletę.

A co na to nasz czytelnik?