Olsztyn24

Do Multimedialnej Biblioteki Młodych „Planeta 11” przybyli dziś wieczorem (2.02) fani zespołu piłkarzy ręcznych Warmia Anders Group Społem Olsztyn. Nie odstraszył ich silny mróz, bo co to dla kibica, który chce spotkać się z uwielbianymi sportowcami.

Gośćmi wieczoru byli trener Warmii Zbigniew Tłuczyński oraz zawodnicy: kapitan piłkarzy, Marcin Malewski, Bartosz Wuszter oraz Dominik Płócienniczak. Okazją do spotkania członków zespołu z fanami był zbliżający się początek 16. kolejki spotkań rundy zasadniczej. Rozegrany będzie on w dniach 4-5 lutego. W tej turze olsztyniacy z Warmii ustawieni są z zespołem Reflex Miedź Legnica.

- Aura wyraźnie nie sprzyja naszym treningom - powiedział Zbigniew Tłuszczyński. - Jest zimno nie tylko na zewnątrz, ale też w hali. Dziś było raptem +10 stopni. Nie wiadomo jak będzie w czasie meczu. Jednak mimo to musimy ćwiczyć, by być gotowymi i w najlepszej formie na meczu. Liczymy na mocny doping.

W czasie spotkania przeprowadzono błyskawiczny quiz wiedzy o Warmii. Nagrodami były wejściówki na mecze i szale kibica. Chętni mogli zadawać pytania. Publiczność najbardziej interesowało to, jak sportowcy znoszą mrozy i czy dadzą radę zagrać „na maksa” w najbliższym meczu.

Pojawiła się też maskotka zespołu - wiewiór Travik, który zaordynował najodważniejszym naukę tańca kibica. Uciechy z tego było co nie miara. Dzieciaki pytały wiewióra, czy jest mu ciepło i czy w mrozy nie zamarza.

Nie obyło się bez wspomnienia o hymnie Warmii, wykonywanym przez zespół D’Dorsh, śpiewanym wspólnie ze sportowcami. Piłkarze wraz z trenerem chóralnie zawołali: - Zapraszamy na nasz mecz!

- Staraliśmy się wydobywać jak najlepsze głosy z siebie. Mam nadzieje, że nam się udało - zauważył Bartosz Wuszter.

Na spotkaniu był również obecny Dominik Płócienniczak, który powoli powraca na boisko po niedawnych kontuzjach.

- Jest lepiej, ale nie szarżuję. Staram się stopniowo ćwiczyć, by się nie przeforsować - przyznał.

Fanom przygotowano jako upominki „Informator” oraz plakaty. Można było na nich otrzymać autografy bohaterów wieczoru.

A na koniec wspólne zdjęcie ze sportowcami. Będzie pamiątka do rodzinnego albumu, że hej!