Olsztyn24

Tylko 150 tys. zł dofinansowania z budżetu miasta otrzymają w tym roku działające w Olsztynie, ale prowadzone przez samorząd województwa instytucje kulturalne. Taką kwotę do podziału pomiędzy Teatr Jaracza, Centrum Edukacji i Inicjatyw Kulturalnych, Muzeum Warmii i Mazur oraz Filharmonię Warmińsko-Mazurską zapisano w budżecie miasta na 2012 rok. Na styczniowej sesji Rady Miasta olsztyńscy radni debatować mają nad opracowaną przez prezydenta propozycją podziału tej kwoty.

Według przygotowanej przez prezydenta Piotra Grzymowicza propozycji, Teatr im. Stefana Jaracza na zorganizowanie Olsztyńskich Spotkań Teatralnych ma otrzymać 60 tys. złotych, CEiIK na Spotkania Zamkowe „Śpiewajmy Poezję” 40 tys. zł, Muzeum Warmii i Mazur na upowszechnianie postaci Mikołaja Kopernika 30 tys. zł oraz Filharmonia Warmińsko-Mazurska 20 tys. zł na zorganizowanie specjalnego koncertu w nowej siedzibie.

Tegoroczne dofinansowanie wojewódzkich instytucji kultury w Olsztynie będzie zdecydowanie mniejsze niż jeszcze kilka lat temu. Np. w 2009 roku Teatr Jaracza dostał z miasta 400 tys. zł, w tym 200 tys. na organizację Olsztyńskich Spotkań Teatralnych i 200 tys. na Międzynarodowy Festiwal Teatralny „Demoludy”. W tegorocznych propozycjach dofinansowania przez miasto „Demoludów” w ogóle nie ma. Podobnie jak nie ma żadnego z przedsięwzięć realizowanych przez Wojewódzką Bibliotekę Publiczną w Olsztynie, która ostatnio otrzymała miejskie wsparcie kwotą 10 tys. zł na realizację projektu związanego z Rokiem Feliksa Nowowiejskiego.

- Finansowe wspieranie przez miasto imprez organizowanych przez instytucje kulturalne podległe marszałkowi województwa w Olsztynie ma kilkuletnią tradycję - mówi Konrad Lenkiewicz, przewodniczący komisji kultury, promocji i turystyki Rady Miasta Olsztyna. - W tym jednak roku znaleźliśmy się w szczególnie trudnej sytuacji, w której planowane wydatki na kulturę zmniejszyły się o około 7% w porównaniu do wydatków ubiegłorocznych. To oznacza, że nasze, miejskie placówki kulturalne otrzymają mniej pieniędzy. W tej sytuacji mieliśmy wielki dylemat, czy przy braku pieniędzy na nasze placówki wspierać przedsięwzięcia jednostek podległych marszałkowi. Ostatecznie zdecydowaliśmy przekazać takie wsparcie, ale tylko na takim poziomie na jaki miasto stać i jaki został wpisany do budżetu.

Przewodniczący Lenkiewicz ma świadomość, że wysokość proponowanych przez miasto dotacji wzbudzi niezadowolenie beneficjentów, przyzwyczajonych do znacznie wyższych zastrzyków finansowych z miejskiej kasy.

- Z góry wiem, że zaproponowane przez nas kwoty wzbudzą niezadowolenie - mówi Lenkiewicz. - Ale w sytuacji, kiedy brakuje nam na nasze jednostki kultury, na organizacje pozarządowe, na inne ważne zadania, wspieramy na tyle, na ile możemy.

Z przygotowanego przez prezydenta projektu uchwały w sprawie podziału 150-tysięcznego wsparcia wynika, na co pieniądze przeznaczą Teatr Jaracza oraz Centrum Edukacji i Inicjatyw Kulturalnych. Mniej precyzyjnie określono dofinansowane przedsięwzięcia Muzeum Warmii i Mazur oraz filharmonii.

- Bardzo bym chciał, żeby muzeum przeznaczyło otrzymane od nas pieniądze na kontynuację cyklu „Wakacyjne czwartki z Kopernikiem” - mówi Konrad Lenkiewicz. - To są imprezy bardzo mocno przyczyniające się do popularyzacji Kopernika i samego Olsztyna. Natomiast w związku ze wsparciem filharmonii będę rozmawiał z jej dyrektorem, by rozważył zorganizowanie koncertu lub koncertów dla ludzi, których nie stać na kupowanie normalnych biletów do filharmonii.