Olsztyn24

Do jubileuszowego, XX Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zostało już tylko półtora tygodnia. W olsztyńskim Sztabie WOŚP praca wre, by wszystko było gotowe na 8 stycznia 2012 roku. Organizacja koncertów, pracy wolontariuszy, imprez towarzyszących i licytacji jest nie lada wyzwaniem. A tu trzeba jeszcze zatroszczyć się o to, by było co na te licytacje wystawić.

Postanowiliśmy odwiedzić nasz miejski Sztab WOŚP i dowiedzieć się, jakie to skarby będzie można nabyć w Olsztynie, by wspomóc ideę „Zdrowa matka. Zdrowy wcześniak. Zdrowe dziecko”, która przyświeca tym razem Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Jak okazało się na miejscu, ze zdobyciem najprzeróżniejszych drobiazgów, ale też całkiem sporych fantów, nie ma najmniejszego problemu, ponieważ hojność olsztynian nie ma sobie równych.

- Codziennie zgłaszają się do nas kolejne osoby z fantami - stwierdza Monika Stankiewicz, jeden z koordynatorów olsztyńskiego sztabu WOŚP. - Dzisiaj na przykład odwiedziła nas pani z dwiema siatkami maskotek, wczoraj otrzymaliśmy między innymi zestaw kina domowego od jednej z firm. Otrzymaliśmy także od marszałka bociana-podróżnika, który był maskotką akcji „Mazury Cud Natury”. Mamy też gadżety od Jurka Owsiaka, prosto z Warszawy. Nie zabraknie też złotej biżuterii, którą co roku otrzymujemy od tego samego darczyńcy. A to tylko nieliczne fanty z ciągle powiększającej się puli.

W magazynie fantów, który mieliśmy okazję zobaczyć, czuliśmy się bez mała jak dziecko w sklepie z zabawkami. Wśród przeznaczonych na licytacje skarbów można było zobaczyć między innymi karnety na kursy tańca z Iwoną Pavlović, maski podarowane przez sQuad Olsztyn i kursy nauki języka angielskiego.

- Mnóstwo fantów jeszcze do nas nie dojechało - przyznaje Monika Stankiewicz. - Między innymi własnoręcznie robiony metalowy stół z blatem ze szkła oraz motor, który zlicytujemy na aukcji internetowej.

Licytowanie przez Internet nie będzie oczywiście jedyną formą, w jakiej olsztynianie będą mogli nabyć upatrzone przez siebie fanty. Głównym miejscem licytacji będzie scena na Targu Rybnym. Pierwsza licytacja rozpocznie się w tym miejscu już o godzinie 15.00.

- Licytacje będą się odbywać także na około 20. z 40. imprez towarzyszących zbliżającemu się finałowi - mówi nasza rozmówczyni. - Zatem fanty będzie można licytować w różnych częściach miasta. Te podarowane przez osoby znane w mieście oraz olsztyńskie pamiątki po WOŚP będzie można wylicytować w „domu aukcyjnym”, który zostanie zorganizowany w jednym z lokali na Starym Mieście. Jeszcze trwają ustalenia, który to będzie lokal.

Osoby, które chciałyby wzbogacić fantową pulę podarkami od siebie, mogą się z nimi zgłosić do pokoju nr 29 w Urzędzie Miasta (siedziby olsztyńskiego Sztabu WOŚP) w godzinach pracy urzędu. W dniu finału będzie można przynieść fanty do centrum dowodzenia sztabu, które będzie się mieściło w sali 219 (była sala sesyjna Urzędu Miasta) Urzędu Miasta.

- Zapewniamy, że wszystkie fanty przekazane na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zostaną sprzedane, a uzyskane ze sprzedaży pieniądze zostaną przekazane na konto Orkiestry - zapewnia Monika Stankiewicz. - Jeszcze nie zdarzyło się, żeby jakieś fanty nie znalazły swojego nabywcy. W tym roku będzie ich tak dużo, że liczymy na ustanowienie kolejnego rekordu w zebranej w Olsztynie kwocie pieniędzy na rzecz WOŚP.

Przypomnijmy więc, że dotychczas rekordowy był ubiegłoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, podczas którego zebrano w Olsztynie 320 949,81 zł.