Olsztyn24

W trzeci listopadowy czwartek wielu przechodniów Starego Miasta mogło sobie zadać pytanie: „Dlaczego tyle osób kręci się przy Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej?”. Otóż 17 listopada o godzinie 13:30 rozpoczęła się gra miejska prowadzona przez Dawida Wierzbickiego ze Wspólnoty Kulturowej Borussia. Udział w niej wzięli wybrani uczniowie z Gimnazjum Nr 5 pod opieką Anetty Sochy i Krystyny Wypych. Była to niesamowita okazja do poznania bliżej historii naszego miasta.

- Od pana Dawida otrzymaliśmy kserówki z pytaniami i ruszyliśmy szukać odpowiedzi - mówi jedna z pierwszoklasistek.

- Najwięcej trudności przysporzyły nam dawne zdjęcia budynków Starego Miasta, do których było trzeba odnaleźć współczesne odpowiedniki. Poprosiłem o pomoc pewną panią, która akurat przechodziła, ale dla niej to zadanie również stało się kłopotliwe - relacjonuje Patryk Szczech.

- Były również łatwe pytania, np. kogo przedstawia pomnik znajdujący się na zamkowym moście - mówi Oliwia Mrozowicz.

- Musieliśmy znaleźć informacje o Wojciechu Kętrzyńskim, świętym Janie Nepomucenie czy Mikołaju Koperniku. Wszystkie informacje znaleźliśmy na olsztyńskiej starówce bez większych trudności - opowiadają uczestnicy gry.

Uczniowie bardzo zaangażowali się w grę. Odpowiedzi można było znaleźć w wielu miejscach starówki. Każdy z nas może poznać bliżej historię miasta, nie uczestnicząc w takiego typu grach. Wystarczy uważnie czytać i rozglądać się.

Dla nas była to interesująca przygoda i na pewno coś nowego. Poszczęściło się nam w tym roku szkolnym, mamy świetne zajęcia. Mamy nadzieję, że udamy się znowu na gry miejskie, aby poznać historię innych dzielnic Olsztyna.

I jeszcze jedna ważna sprawa: to była gra, więc byli też zwycięzcy i słodkie nagrody. Do zwycięskiej grupy należą: Ola, Maurycy, Ada, Kasia, Maciek i Ewa.

O innych naszych ciekawych tegorocznych spotkaniach i przygodach poczytajcie w artykułach archiwalnych dotyczących Gimnazjum Nr 5.