Olsztyn24

Rada Osiedla Jaroty tradycyjnie w Święto Konstytucji 3 Maja i Święto Niepodległości organizuje uroczystości patriotyczne. Uroczystości łączone są z osiedlowymi festynami. Nie inaczej było dziś (11.11), w 93. rocznicę odzyskania przez Polskę Niepodległości.

- Uroczystości z okazji Święta Niepodległości organizujemy na Jarotach po raz trzeci, a może nawet po raz czwarty - mówi Jerzy Krasowski, przewodniczący Rady Osiedla Jaroty. - Uważamy, że pewne wartości patriotyczne trzeba przekazywać młodym pokoleniom, ale umiejętnie. Nie chodzi o zaszczepianie miłości do Ojczyzny poleceniem, zmuszaniem, ale łącząc elementy patriotyczne z propozycjami rozrywkowymi, zabawowymi. Wydaje się, że to tędy wiedzie droga do patriotycznego wychowania młodzieży. Z drugiej strony takie spotkania jak dzisiejsze, służą integracji mieszkańców naszego osiedla. Przyjęta przez nas formuła się sprawdza.

Uroczystości na Jarotach rozpoczęła msza święta w kościele bł. Franciszki Siedliskiej. Potem uczestnicy przenieśli się do Szkoły Podstawowej nr 34, gdzie odbywa się większość wydarzeń organizowanych przez Radę Osiedla. Tam na maszt powędrowała biało-czerwona flaga, odegrano też hymn państwowy. Były też okolicznościowe wystąpienia. A potem rozpoczęła się zabawa.

Gwoździem programu był występ zespołu Czerwony Tulipan, który zaśpiewał swoje największe przeboje z „Olsztyn kocham” na czele. Publiczności podobały się również inne występy, w tym propozycja aktorów-amatorów z Dziennego Domu Pomocy Społecznej MOPS przy ul. Orłowicza. Mieszkańcom Jarot zaprezentowali się też m.in. tancerze ze Studia Tańca Rytm, grupa taneczna Ekspresja, zespół Warmia i zespół harmonijek ustnych.

Organizatorzy przygotowali także konkursy, gry, zabawy i pokazy, m.in. pokaz walk w wykonaniu grupy bokserskiej Wilki. Nie zabrakło wystaw kolekcjonerskich, które zawsze towarzyszom imprezom organizowanym przez Radę Osiedla Jaroty.

Był też olbrzymi tort przygotowany przez jedną z jarockich cukierni, a dla lubiących „coś konkretnego” - zupa grochowa ufundowana przez olsztyńską chłodnię.

Jak zapowiada Jerzy Krasowski, Rada Osiedla Jaroty będzie organizowała kolejne imprezy dla mieszkańców osiedla, bo Jaroty nie mogą być wyłącznie „sypialnią” Olsztyna. Wydarzenia kulturalne powinny być udostępniane mieszkańcom w coraz szerszym zakresie, bez potrzeby wyjeżdżania do centrum miasta.