Olsztyn24

Olsztyn24
13:28
01 listopada 2024
Wszystkich Świętych

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

Personalia

NGO

BWA

FWM

MBpG

MWiM

MBP

WBP

OPiOA

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

Elżbieta Mierzyńska | 2011-11-08 18:33
Mieczysław Kontrymowicz i sport niedowidzących

Wiem, że trzeba walczyć

Olsztyn
Mieczysław Kontrymowicz (fot. Tomasz Grabowski)

Mieczysław Kontrymowicz jest osobą niedowidzącą. Żadne okulary mu nie pomogą. Użycie lupy pomaga na maleńką chwilkę. Z wytężania wzroku pojawia się mgła i zaciera resztę obrazu. Od dwudziestego szóstego roku życia zanika nerw wzrokowy. To choroba genetyczna. Jak się o niej dowiedział, nie chciał żyć. Uspokojenia i kazania nie pomagały. Mówiono, że są większe tragedie, ale co z tego, że są?

Nie jadł, nie wstawał, popadał w skrajną depresję. Runęły plany zawodowe, ale ratunek przyszedł dzięki małżeństwu. To prawda, że miłość, rodzina, dają nadzieję. A potem jeszcze sił dodał Tadeusz Milewski, dyrektor Okręgu Olsztyńskiego Polskiego Związku Niewidomych w Olsztynie.

Świat wygód nie daje, ale da się w nim żyć, jeśli znajdzie się niszę do swoich spełnień. U Mieczysława takim polem manewru okazał się sport uprawiany przez niedowidzących. Kręgle - 6 tytułów mistrza Polski, mistrzostwo Europy, reprezentant kraju w kręglach klasycznych. Kajaki - ponad 20 tytułów mistrza Polski. Bierze też udział w strzelaniu laserowym, gdzie cel namierzany jest poprzez dźwięk. Najwyższy z nich to dziesiątka i on je kolekcjonuje. Uczestniczył w zawodach sportowych organizowanych w Helsinkach, Budapeszcie, Sztokholmie, a także w Bośni, Chorwacji, Malezji... W domu ma ponad 200 pucharów. Ale fortuny z tego nie ma! Pieniądze z medali mają sportowcy zawodowcy. Czasami więc pojawia się pytanie - po co to robić?

Ale sport jest po to, aby być z innymi ludźmi, aby stawiać sobie wymagania i utrzymywać sprawność. Dla wyrównania nastroju, opanowania napięć jest jeszcze joga, bo to z kolei pozwala silniej kontrolować ciało.

Mieczysław wie, ze świat wokół robi się coraz szybszy i gorszy. Ale on w nim wytrwa! Nauczył się pokonywać ból, wywalczył swoje prawo do tego, aby iść do celu. Wie, że bez walki nie ma nic.

******

Mieczysław Kontrymowicz jest jedną z osób prezentowanych w projekcie dokumentalno-artystycznym pod roboczym tytułem „Jest taki piękny dzień i ja chcę go zobaczyć”, który realizują Elżbieta Mierzyńska (członek Fundacji Środowisk Twórczych i Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich) i fotografik Tomasz Grabowski (www.tomekgrabowski.com) przy organizacyjnej pomocy Polskiego Związku Niewidomych Okręgu Warmińsko-Mazurskiego. Premierowy pokaz zdjęć uzupełni kompozycja muzyczna Andrzeja „Andymiana” Mierzyńskiego(www.andymian.pl) napisana do specjalnych dedykacji. Projekt ma przybliżyć zrozumienie ludzi, którzy stracili lub tracą wzrok, a mimo to starają się żyć jak inni, pracując, rozwijając swoje pasje i snując marzenia.

R E K L A M A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Pracuj.pl
Olsztyn24