Olsztyn24

W Olsztynie od 12 do 20 października trwają Europejskie Dni Promocji Przedsiębiorczości Młodych. Zainaugurowane zostały one wczoraj (12.10) w Centrum Konferencyjnym w Olsztynie konferencją pod hasłem „Przedsiębiorczość - pomysł młodych na życie”. Konferencji towarzyszyły targi EURES, organizacji i urzędów pracy z państw unijnych. Młodzież nie zawiodła i wypełniła aulę Centrum szczelnie. Brakowało nawet miejsc.

Przybyłych gości powitał organizator całego przedsięwzięcia, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Olsztynie, Zdzisław Szczepkowski.

- Ta konferencja jest szczególnie ważna w regionie Warmii i Mazur, gdzie jest bardzo wysokie bezrobocie - zauważył. - Młodzież wchodzi teraz na rynek pracy w okresie jego spowolnienia i w czasie kryzysu. Chcemy, by sobie uświadomiła, że sukces zawodowy i życiowy jest w zasięgu jej ręki. Potrzebna jest determinacja i szczęście do rozwoju swego biznesu.

Otwarcia konferencji oraz Promocji Przedsiębiorczości Młodych dokonała wicemarszałek województwa warmińsko-mazurskiego Urszula Pasławska. Ona też nieco później, wraz z dyrektorem Szczepkowskim, wręczyła nagrody młodym, przedsiębiorczym uczniom w uznaniu ich osiągnięć szkolnych i naukowych.

Wśród zaproszonych na konferencję gości była Czesława Ostrowska, podsekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej. Zwróciła ona uwagę na fakt bardzo wysokiego bezrobocia, które dotyka głównie ludzi młodych. Wśród bezrobotnych aż 21 procent to młodzież i to w większości wstępująca dopiero na ścieżkę zawodową.

Jednak konferencja nie służyła rozpamiętywaniu niepowodzeń, ale szukaniu dróg wyjścia z kryzysowego impasu. W tej części na temat przedsiębiorczości młodych ludzi w Unii Europejskiej mówiła Agnes Bradier z Dyrekcji Generalnej w Komisji Europejskiej ds. Zatrudnienia, Spraw Społecznych i Wyłączenia Społecznego. - Założenie własnej firmy to znakomity sposób na wybicie się - zauważyła. Jednocześnie dodała, że aby to działanie zakończyło się sukcesem, konieczne jest zorganizowanie takich działań na rynku pracy, by młodzi ludzie unikali błędów starszych.

Potem o kształtowaniu postaw przedsiębiorczych wśród młodzieży uczącej się mówił Oldo Vanous, wiceprezydent Junior Achievement Young Enterprise JA-YE z Danii. Wspomniał, że dzięki temu, że już studenci mają możliwość zakładania prawdziwych firm, to po otrzymaniu dyplomu są już ustabilizowani zawodowo. Firmy są spółkami joint venture o charakterze międzynarodowym. Młodzież w praktyce poznaje zasady funkcjonowania prawa finansowego, celnego i bankowego. Trzeba mieć dobry pomysł, być zaangażowanym i pracować ciężko.

- Młodzież pracująca w swych firmach nie może zaciągać kredytów i stosować innych obciążeń finansowych - powiedział Oldo Vanous. - Jednak na początek dostaje możliwość dotacji bankowej na rozruch przedsięwzięcia.

Z kolei Stóg Hulten z JA-YE, nauczyciel przygotowujący z przedsiębiorczości, zauważył:

- Młodzi ludzie ciężko pracują w swoich firmach. Ale uczą się na błędach. Trzeba im pozwolić na popełnianie błędów. Bez tego nigdy się niczego nie osiągnie. Trzeba nauczyć się popełniać błędy, bo tylko dzięki nim jest możliwy postęp i rozwój. Młodzież, ucząc się na błędach, idzie dynamicznie do przodu.

Na koniec o swojej drodze zawodowej mówili dwaj młodzi przedsiębiorcy z Rumunii - Eugeniu Lisic i z Polski (Olsztyna) Tomasz Ziajka. Ten ostatni, prowadzący firmę internetową, znany jest z przygotowania strony „Mazury Cud Natury”, wielokrotnie nagradzanej za pomysł i rozwiązania promocyjne.

Nie wszyscy goście jednak wypowiadali się na konferencji. Byli zaproszeni przedstawiciele zaprzyjaźnionych regionów z Włoch (Peruggia), Francji i Rosji (Kaliningrad). Przysłuchiwali się z zaciekawieniem, bo również u nich organizowane są podobne przedsięwzięcia. Obok konferencji w głównej auli Centrum trwały w sąsiednich salach warsztaty praktyczne, gdzie uczono m.in. pisania aplikacji unijnych i praktycznych zasad zakładania własnych firm.

W holu rozstawiły się stoiska urzędów pracy i organizacji je wspomagających z Olsztyna oraz zaproszonych gości z Unii Europejskiej. Były stoiska EURES m.in. ze Szwecji, Danii, Holandii, Belgii, Słowenii i Finlandii. Zainteresowanie, nie tylko młodzieży, było ogromne, gdyż oferty pracy np. w Danii mogły znaleźć osoby nawet w dojrzałym wieku, co bardzo chwalono.