Olsztyn24

Wojewoda warmińsko-mazurski Marian Podziewski wraz z wicemarszałkiem województwa warmińsko-mazurskiego Jarosławem Słomą, konsulem honorowym RFN w Olsztynie Wojciechem Wrzecionkowskim, starostą węgorzewskim Haliną Faj, burmistrzem Węgorzewa Krzysztofem Piwowarczykiem oraz członkiem zarządu Niemiecko-Polskiej Fundacji Ochrony Zabytków Kultury Udo Donauem podpisał dzisiaj (6.10) w Urzędzie Wojewódzkim deklarację w sprawie restauracji pałacu w Sztynorcie.

Deklaracja ta stwierdza, że Polsko-Niemiecka Fundacja Ochrony Zabytków Kultury z siedzibą w Warszawie oraz Niemiecko-Polska Fundacja Ochrony Zabytków Kultury z siedzibą w Zgorzelcu deklarują zamiar restauracji pałacu w Sztynorcie, jak również należącego do niego parku, w celu udostępnienia obiektu do ogólnego użytku. Plan zagospodarowania pałacu przewiduje powstanie w nim muzeum, Europejskiego Centrum Kształcenia Rzemiosła i Konserwacji Zabytków oraz Europejskiej Młodzieżowej Strzechy Budowlanej, poprzez które wspomniane fundacje będą wspierać turystykę kulturową oraz zawodowy rozwój młodzieży na Warmii i Mazurach.

Fundacje wyrażają również chęć do współpracy z Warmińsko-Mazurskim Urzędem Wojewódzkim, Urzędem Marszałkowskim Województwa Warmińsko-Mazurskiego, Starostwem Powiatowym w Węgorzewie oraz Urzędem Gminy w Węgorzewie w fazie planowania i przeprowadzania prac restauratorskich. Przedstawiciele władz administracji, którzy złożyli dzisiaj podpisy pod deklaracją, potwierdzają zaś w ten sposób swoje poparcie dla przedstawionego projektu oraz wolę wspierania fundacji w jego realizacji.

- Podpisanie tej deklaracji jest dla mnie wielkim przeżyciem - przyznał konsul Wojciech Wrzecionkowski. - Starałem się, aby znalazł się jakiś podmiot, który będzie chciał odnowić ten piękny pałac, od ponad dwudziestu lat. Nie udawało mi się to, ponieważ obiekt ten nie nadaje się do prowadzenia w nim biznesu ze względu na ogromne koszty, jakie musiałby ponieść na jego odrestaurowanie ewentualny zainteresowany. Przełomem okazało się dopiero przejęcie pałacu przez fundację. Uważam, że jest to bardzo cenna inicjatywa, która przywróci mu świetność.

Restauracja popadającego w ruinę pałacu pochłonie 6 milionów euro. Zarządzająca od 2009 roku obiektem Polsko-Niemiecka Fundacja Ochrony Zabytków Kultury zamierza ubiegać się o środki na realizację projektu w funduszach europejskich. Prace zabezpieczające pałac przed dalszym niszczeniem rozpoczęto w 2010 roku. Fundacja do 2012 roku chce zabezpieczyć budynek statycznie, uszczelnić i pokryć na nowo dach, przeprowadzić odgrzybianie oraz konserwację malowideł na suficie i ścianach. Dalsze prace będą prowadzone już w ramach planu zawartego w projekcie renowacji.