Olsztyn24

Olsztyn24
00:28
24 listopada 2024
Emmy, Jana

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

Personalia

NGO

BWA

FWM

MBpG

MWiM

MBP

WBP

OPiOA

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

red. | 2011-05-29 18:32

Czytajcie, baby i dziady, jeśliście piśmienni!

Olsztyn
VariArt 1/2011

Wojewódzka Biblioteka Publiczna w Olsztynie wydała pierwsze w tym roku, a ósme w ponad dwuletniej już historii pismo kulturalno-literackie „VariArt”. Tak oto redaktorzy periodyku zachęcają do sięgnięcia poń.

Baby przyleciały z wiosną na archeopteryxach. Gdzie te baby, no, gdzie?

A te baby to dziady... Dziady pruskie! - wyjaśnia to Jerzy Marek Łapo, węgorzewski archeolog i etnograf.
Nie zawsze byliśmy Warmią i Mazurami (prawda nie boli). Dlatego próbujemy odkopać pruskie korzenie, a przy okazji parę innych cennych rzeczy.

Co nam zostało z tych pruskich lat?

Śladami Prusów prowadzą nas Hanna i Marek Mackiewiczowie, po starych grodziskach włóczy „Ylavia”, o pruskim pochodzeniu nazwy „Olsztyn” pisze Iza Matusiak-Kempa, starą legendę o Herkusie Monte opowiada Tomasz Birezowski, zaś prawdę o św. Brunonie - Waldemar Tychek. Prezentujemy również Towarzystwo Naukowe „Pruthenia” oraz inicjatywę powołania Muzeum Regionalnego w Iławie.

W części literackiej czekają na Was: Kazimierz Brakoniecki, proza Katarzyny Enerlich, poeci z Działdowa, wiersz Borysa Bartfelda w przekładzie Krzysztofa Dariusza Szatrawskiego oraz
dobre słowo Anity Romulewicz o komiksach pruskich i nie tylko.

W Galerii - babiniec, czyli prace Mai Baranowskiej. Prezentujemy również nowy cykl „Szkice z obrazkiem” Dariusza Szymanowskiego oraz galerię Centrum Polsko-Francuskiego Côtes d’Armor. Tradycyjnie całość zamyka recenzja muzyczna.

A na deser Baba Pruski, czyli Dziad Malowany, we własnej osobie.

Czytajcie, baby i dziady, jeśliście piśmienni!”


By jeszcze bardziej zachęcić do sięgnięcia po nowe wydanie „VariArt” publikujemy jeden z wielu arcyciekawych i pouczających tekstów zamieszczonych w wydawnictwie - literacką zabawę „Wiosna” autorstwa Anny Rau. Czytajcie...

Kogo wiosną obchodzi los figurek z szopek bożonarodzeniowych? Znikają z ludzkich mieszkań, z kościołów, wystaw i placów. Oczywiście wszystkie pieczołowicie zapakowane lądują w magazynach, piwnicach i składzikach - ale czy ktoś chciałby 340 dni w roku spędzać w składziku? Figurki organizują więc potajemne i bohaterskie ucieczki, i w końcu stopniowo znikają. Dziesiątki Madonn w chabrowych szatkach, Józefowie o siwych brodach, wielbłądy z plączącymi się na nierównych brukach nogami, osiołki o stukających kopytkach, wiecznie nieobecne owce i stada piszczących z ekscytacji na widok samochodu pastuszków. Oraz trzej królowie w różnych opcjach. „A co będzie, jak nas proboszcz dogoni?...” „Pssst! Nic nie będzie, zamknie nas w kartonie”. „Nie chcę do kartonu!” Figurki ostatecznie tworzą Olsztyn Podziemny z pocztą, kurierami i miejscami spotkań - ale tylko w wietrzne noce! - kiedy w chórze świstów i trzasków nie słychać ich nieludzkich szeptów. Docelowym miejscem tej całej organizacji jest dziedziniec olsztyńskiego zamku ze słynnymi figurami bab pruskich. Tam, gdzie w lochach pod zamkiem świetnie funkcjonuje Ziemia Obiecana Figurek Szopkowych.

Baba Pruska to niejako Klucznica, a w właściwie Klucznik wrót wytęsknionych. Dlaczego Klucznik? Co roku wyjaśnia on kwestię swojej płci nowemu pokoleniu emigrantów - że bynajmniej nie jest kamiennym wizerunkiem kobiety, ale wojownika! Że mściwe feministki w odwecie za niewolę płci pięknej przemianowały go na Babę Pruską, on jednak czuje się Dziadem! I kolejne pokolenia figur szopkowych nieodmiennie zapewniają woja kamiennego, iż jest nieodparcie męski i nie ma nic niestosownego czy zgoła śmiesznego w jego imieniu kobiecym. „Był sobie na przykład w Persji słynny ze swego rozumu Ali Baba... - zaczął smacznie któregoś razu Melchior8. - „Baba” - rozumiesz, a miał żonę i mnóstwo siły!”. Dziad Pruski kiwał głową, ale w duchu wzdychał, mając w pamięci Babę Jagę...

Co roku też dialogi uciekinierów ze świata składzików brzmiały właściwie tak samo: kilka smutnych opowieści o nudzie w pakułach i papierze pakowym, jakiś nieśmiały plan, trochę pachnących choinką wspomnień. W 2011 nie było inaczej.

- Ja to kiedyś miałem czcicieli - zagaił cichym głosem Dziad Pruski.

- „Kiedyś” to my zrobimy rewolucję! - wykrzyknął gipsowy św. Józef 3.

- Ależ mój drogi, wszyscy mamy po 50 centymetrów - próbowała uspokoić go Madonna10.

- My polskie figury szopkowe... - zaczął z namaszczeniem Baltazar 10. - Proklamujemy Republikę Szopkową...

- „Szopkowa” brzmi niepoważnie - mruknął Melchior2.

- Ale i „Szopowa” odpada - zauważył rozsądnie Pasterz32. - To byłaby republika dla szopów praczy.

- Co to szopy pracze? - zainteresował się Dziad Pruski.

- Zwierzęta na czapki - rzucił od niechcenia Kacper5.

- Chyba na „na czapkach” - poprawił Dziad.

- Nie mogę tego słuchać - powiedziała Madonna10, a wielbłądy zaczęły parskać.

- Pewnie są głodne - zauważył Dziad Pruski. - Czym wy je karmicie?

- Tym, co ludzie trzymają w piwnicach. Troszeczkę się włamujemy... - zaczął Kacper3.

- Nie „włamujemy”, tylko wiele jest otwartych - przerwała mu pospiesznie Madonna7.

- Taaak, wchodzimy do otwartych i bierzemy po kilka słoików ogórków kiszonych, kompoty, paprykę marynowaną... Tylko grzybki nie bardzo im wchodzą.

- Pięknie! - Dziad Pruski wzniósł oczy do nieba - Wiecie, że to jest karalne? Pójdziecie do pudła.

- Tylko nie do pudła! - podniósł się zbiorowy lament.

- A co będzie, jak nas ksiądz proboszcz złapie? - zaczął znowu pastuszek19.

- Postawi cię na kominku! Cicho.

- Ja chcę stąd wyjechać! - wydarł się krzyk z wątłej piersi ubranej na biało Madonny4. - Tam, gdzie jest wieczne Boże Narodzenie - płakała cicho.

- Chcecie Świąt? Przecież niedługo Wielkanoc - westchnął Dziad Pruski, a w duchu skonstatował, że właściwie musi zmienić pracę, gdyż w miesiąc po Wielkanocy zjawi się na zamku masowa fala uciekinierów-baranków i kurczaków.


„VariArt” dostępny jest m.in. w Starym Ratuszu WBP na Starym Mieście i w internecie (format pdf) pod adresem: http://www.wbp.olsztyn.pl/publikacje/variart/variart012011.pdf

R E K L A M A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Pracuj.pl
Olsztyn24