Olsztyn24
19:48
28 listopada 2024
Lesława, Grzegorza
Adam Kamiński | 2011-05-18 11:03
Dyskusje wokół zagospodarowania jeziora
Konsultacje ws. zagospodarowania brzegów jez. Krzywego (fot. Adam Kamiński- wszystkie) |
Więcej zdjęć »
Mieszkańcy Olsztyna tłumnie przybyli 17.05 do ZSEIT przy ul. Bałtyckiej na kolejne konsultacje społeczne dotyczące „Zagospodarowania brzegów jeziora Krzywego”. Obecnych na spotkaniu architektów oraz wiceprezydenta Olsztyna, Halinę Zaborowską-Boruch, zasypano pytaniami nie tylko na temat koncepcji uporządkowania brzegów jeziora, ale także o kwestie finansowania inwestycji. - Projekt zagospodarowania brzegów jeziora nie jest projektem ostatecznym, to tylko zarys, koncepcja, która będzie stopniowo dopracowywana i rozwijana. Chcemy pokazać, jaki przyjmiemy plan i jak będziemy rozwijać te inwestycje - stwierdziła wiceprezydent Olsztyna.
Mieszkańcom zaprezentowano plansze z wyrysowanymi projektami i planami obiektów. Wspomniano przy tym, że kilka dni temu w ratuszu została podpisana umowa między Urzędem Miasta Olsztyn, a konsorcjum olsztyńskich firm projektowych, które przygotowały zarys koncepcji zagospodarowania brzegów jeziora Krzywego.
Ich projekt zakłada m.in. pełne zagospodarowanie plaży miejskiej, ciągi spacerowe i rowerowe, budowę bazy sportów żeglarskich na Słonecznej Polanie, toru do jazdy na nartach wodnych w Zatoce Miłej. W trakcie dyskusji okazało się, że inwestycje zarówno na Słonecznej Polanie, jak w Zatoce Miłej budzą wiele emocji wśród mieszkańców Likus i Dajtek. Nie wszystkim podoba się budowanie torów wodnych, a także lokalizowanie tam hotelowych bungalowów, tuż przy linii brzegowej (w odległości mniejszej niż wymagają tego przepisy budowlane).
Planowany koszt projektu nad jeziorem Krzywym ma wynieść nieco ponad 50 mln zł. Władze Olsztyna, co potwierdziła pani wiceprezydent, jak też ratuszowi urzędnicy, przygotowują się teraz do aplikowania o środki unijne do wysokości 30 mln zł.
- To ostatnia szansa, by zdobyć dotacje unijne na inwestycje nad jeziorem i zadbać o ten teren. Na pewno będzie to praca etapowa. Projekt jest tak sporządzony, by można było koncepcje zagospodarowania rozwijać w miarę posiadanych środków - stwierdziła Hanna Zaborowska-Boruch.
Budowa ma ruszyć się w kwietniu 2012 roku. Do tego czasu firmy mają przygotować ostateczne wersje projektów uwzględniające uwagi mieszkańców.
Olsztynian najbardziej interesowało to, by wszyscy mieli dostęp do jeziora (nie było parkanów i ogrodzeń prywatnych właścicieli), by terenów przyjeziornych nie sprzedawano prywatnym inwestorom.
Przybyłych na spotkanie przedstawicieli klubów sportowych zajmowała sprawa budowy baz żeglarsko-kajakarskich. Jeden z dyskutantów twierdził, że ulokowanie w Zatoce Miłej torów wodnych jest nieporozumieniem i nie powinno ich tam być. Z kolei inny sugerował wykorzystanie przy inwestycjach partnerstwa publiczno-prywatnego. Sporo kontrowersji budziło stawianie żelbetowych konstrukcji. - Dlaczego nie bierzemy wzorca od Szwedów, którzy swoje przystanie i kąpieliska budują wyłącznie z drewna - zauważył jeden z dyskutantów.
W odpowiedzi architekt Grzegorz Dżus stwierdził, że inna jest specyfika glebowa Szwecji, a inna w naszym regionie. Dodatkowo zauważył, że tylko część konstrukcji wewnętrznych będzie z żelbetu, a reszta z wykorzystaniem drewna. Ożywiona dyskusja przeciągnęła się do zmierzchu.
Z D J Ę C I A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte.
Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.