Olsztyn24

Olsztyn24
07:23
02 listopada 2024
Bohdany, Ambrożego

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

Personalia

NGO

BWA

FWM

MBpG

MWiM

MBP

WBP

OPiOA

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

Tadeusz Iwiński | 2011-04-22 15:05

Puste obietnice Premiera ws. Karty Praw Podstawowych Unii

Olsztyn
 

„Obietnice mają wartość tylko dla tych, którzy w nie wierzą” - coraz częściej przypomina mi się to plastyczne perskie przysłowie. Tym razem w kontekście relacji Polski z Unią Europejską. Ponad trzy lata temu podpisany został Traktat Lizboński, który wszedł w życie 1 grudnia 2009 r. Wraz z nim Karta Praw Podstawowych UE-dokument o tej samej randze prawnej, zawierający m.in. kluczowe zapisy o charakterze społeczno-ekonomicznym. Niestety Polska dotąd - z niezrozumiałych powodów - do Karty nie przystąpiła.

Jeszcze w końcu grudnia 2007 r. zwróciłem się do Premiera Donalda Tuska z zapytaniem poselskim o to, kiedy rząd wycofa dziwaczne zastrzeżenia w omawianej materii. W pokrętnej odpowiedzi, udzielonej w lutym 2008 r., Sekretarz Stanu w MSZ Jan Borkowski stwierdził, że: „Decyzja o wycofaniu przez Polskę zastrzeżeń do Karty Praw Podstawowych mogłaby być ewentualnie podjęta w przyszłości na podstawie kompleksowej analizy orzecznictwa, praktyki oraz kierunków interpretacji”.

Od tego czasu pojawiły się liczne nowe okoliczności. Przede wszystkim Polska - po wahaniach poprzedniego Prezydenta - ratyfikowała Traktat Lizboński. Rozpoczynające się za 70 dni nasze przewodnictwo w Unii Europejskiej także powinno nas do tego zmobilizować. Wystarczy wspomnieć, że kierujące obecnie pracami Unii Węgry, w przyjętej właśnie nowej konstytucji, zawarły odwołanie do Karty Praw Podstawowych. I na koniec. Donald Tusk w niedawnym programowym artykule „Trzecia fala nowoczesności” (nota bene tytuł wzięty „żywcem” ze znanej książki amerykańskiego futurologa Alvina Tofflera) napisał - skądinąd słusznie: „Nowoczesne państwo musi być nie tylko sprawne. Jest ono również przestrzenią wolności. Dlatego szybkiej ratyfikacji wymaga Karta Praw Podstawowych, której Polska jako jedyna obok Wielkiej Brytanii i Czech jeszcze nie przyjęła” (Gazeta Wyborcza z 19-20 marca br.).

Cieszę się, że Premier po tylu latach wreszcie zmienił zdanie w sprawie tak oczywistej. Ale od ukazania się tych słów minął kolejny miesiąc i wciąż nic się nie dzieje. A zatem ponawiam pytanie - kiedy Polska przystąpi do Karty Praw Podstawowych Unii?

R E K L A M A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Pracuj.pl
Olsztyn24