Olsztyn24

Przyjaciele, sympatycy i... sponsorzy olsztyńskiego szpitala dziecięcego, w piątkowy (18.02) wieczór spotkali się w restauracji „Zakątki Europy” na Balu Charytatywnym Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Olsztynie. Takie bale odbywają się od sześciu lat, z inicjatywy „towarzyskiego” komitetu wspierania WSSD.

- Parę lat temu, w gronie przyjaciół i znajomych, postanowiliśmy coś zrobić dla szpitala dziecięcego - mówi Robert Lesiński, dziennikarz radiowy, współorganizator balu. - Tak powstał nieformalny komitet wspierania szpitala dziecięcego, który od sześciu już lat organizuje bale charytatywne na rzecz tego szpitala.

W skład komitetu, obok Roberta Lesińskiego i jego żony Agaty, wchodzą m.in. Mieczysław Simiński, Jerzy Polakowski, Krystyna Flis, Leszek Malarski, Zbigniew Lubiejewski, Agnieszka Jabłońska.

W tym roku dochód z balu będzie przeznaczony na dofinansowanie budowy pokoi gościnnych dla rodziców leczonych w szpitalu małych pacjentów. Całkowity koszt budowy oszacowano na 360 tys. zł. Na ten cel została przeznaczona nie tylko część wpływów ze sprzedaży 99 biletów wstępu, pieniądze ze sprzedaży losów loteryjnych, a przede wszystkim kwoty uzyskane z licytacji fantów.

- Na licytację przeznaczyliśmy najcenniejsze przedmioty - mówi Robert Lesiński. - Jest wśród nich grafika Pałacu Prezydenckiego w Warszawie, podarowana przez prezydenta RP Bronisława Komorowskiego, obrazy Elżbiety Bonieckiej-Milowicz i Edwarda Ratuszyńskiego, grafiki Jana Pruskiego i wiele, wiele innych przedmiotów. W sumie od naszych przyjaciół i sponsorów zebraliśmy ponad 400 fantów! Posiadaczami większości z nich można się stać kupując loteryjne losy, z których każdy wygrywa.

Licytację poprowadził Robert Lesiński. Jak można było się spodziewać, najwyższą cenę uzyskała grafika podarowana przez Bronisława Komorowskiego (1000 zł). Zażarta walka toczyła się też o figurki aniołków, wyrzeźbione przez Albina Krajewskiego z Domu Pomocy Społecznej w Jonkowie. Drewniane figurki uzyskały cenę 700 zł.

Łączny dochód z VI Balu Charytatywnego wyniósł prawie 21 tys. zł. To nieco mniej niż rok temu (23 tys.), ale celem organizatorów balu nie był całkowity „drenaż„” kieszeni uczestników balu.

- Staraliśmy się zapewnić rozsądną równowagę między zbieraniem pieniędzy a zabawą - wyjaśnia Robert Lesiński.

A dobrą zabawę na parkiecie zapewniał multiinstrumentalista Vadim Tiuchomcev. Gościnnie, w repertuarze country, zaprezentował się też Tadeusz Machela z „Kapeli Jakubowej”. Debiut sceniczny zaplanowano dla super duetu „Bracia Brothers” w składzie: Mieczysław Simiński (właściciel restauracji „Zakątki Europy” i Zbigniew Lubiejewski (były siatkarz, złoty medalista olimpijski z Montrealu). Uczestnikom balu bardzo przypadł do gustu również występ młodych tancerzy: Agaty Lesińskiej i Mateusza Bernata. Uczniowie szkoły tanecznej Przemienieckich zaprezentowali jive’a, sambę i walca wiedeńskiego.